Starania szefowej brytyjskiego rządu zmierzające do uzyskania większości dla jej planu „rozwodu” z UE na razie okazują się niewystarczające. Liderka Demokratycznej Partii Unionistycznej Arlene Foster przekazała, że jej ugrupowanie nie zmieniło zdania i nie poprzez umowy forsowanej przez May.
– Nadal wierzę, że istnieje właściwa droga dla Zjednoczonego Królestwa zmierzająca do opuszczenia Unii Europejskiej na podstawie umowy w najbliższym możliwym terminie, który obecnie wyznaczony został na 22 maja – stwierdziła premier w poniedziałek. – Z żalem muszę jednak przyznać, że nadal nie ma wystarczającego poparcia, by doszło do trzeciego głosowania – dodała. Premier ostrzegła ponadto przed ryzykiem „wolnego brexitu”, do którego może dojść, gdyby rząd złożył wniosek o dalsze odsunięcie jego terminu, co oznaczałoby, że Wielkiej Brytanii odbyłyby się wybory do europarlamentu.
Jakie są scenariusze?
Chociaż brexit miał nastąpić 29 marca, data wyjścia z UE zostanie przesunięta. Wielka Brytania opuści UE do 22 maja wówczas, gdy Izba Gmin zatwierdzi wynegocjowaną umowę ze Wspólnotą. Porozumienie było już dwukrotnie odrzucane przez brytyjskich parlamentarzystów, a unijni przywódcy są gotowi i na taki obrót spraw. Gdy umowa nie zostanie przegłosowana, bezumowny brexit nastąpi do 12 kwietnia. Brytyjczycy mają także czas na przygotowanie nowej umowy.
Czytaj też:
Tak Unia szykuje się na „twardy brexit”. KE przygotowała plan