Alessandra Mussolini to córka Romano Mussoliniego, czwartego syna Benito Mussoliniego – byłego premiera Włoch i przywódcy tamtejszego ruchu faszystowskiego. Jest także byłą aktorką i modelką, a obecnie deputowaną Parlamentu Europejskiego, wybraną w roku 2014 z list centro-prawicowej partii Forza Italia.
Jako wnuczka Duce, Alessandra Mussolini poczuła się urażona grafiką, którą na Twitterze zamieścił amerykański komik i aktor Jim Carrey. Chodzi o rysunek dwóch postaci, wiszących głowami w dół. Podpis autorstwa Carreya głosi: „Jeśli zastanawiacie się, do czego prowadzi faszyzm, zapytajcie Benito Mussoliniego i jego kochankę Clarettę”. Warto przypomnieć, że zwłoki tej pary zawisły w ten sposób po egzekucji w kwietniu 1948 roku.
„Jesteś skur***” – napisała w odpowiedzi włoska polityk. „Prezydent Trump nie musi się martwić marną polityką Jima Carreya. Jego rysunki to tylko brudny papier” – napisała w innym tweecie. Widać zabolał ją jednak rysunek komika, bo w kolejnych tweetach kazała mu narysować wybuch bomby atomowej, rdzennych Indian i czarnoskórą aktywistkę Rosę Parks. Prawdopodobnie chciała w jakiś sposób dopiec aktorowi.
Wnuczka Mussoliniego wdała się też w kłótnię z internautą, który zwrócił jej uwagę, że „sku***” był jej dziadek. „Chyba ktoś z twojej rodziny” – pisała w stylu mało pasującym do eurodeputowanej. „Mój dziadek walczył, by wyzwolić Europę od takich jak twój dziadek” – pisał dalej internauta. „Czekasz na brawa?” – odpowiedziała znów Mussolini.
Czytaj też:
Benito Mussolini przysporzył kłopotów rodzicom. Muszą stawić się w sądzie