Problemy kadrowe w partii Biedronia. Sypią się struktury wojewódzkie

Problemy kadrowe w partii Biedronia. Sypią się struktury wojewódzkie

Robert Biedroń
Robert Biedroń Źródło: Newspix.pl / Marek Konrad / Fotonew
Robert Biedroń ma poważne kłopoty w województwie świętokrzyskim. Rezygnację złożyła szefowa regionu, Małgorzata Marenin. Razem z nią odeszła grupa działaczy, która chce związać się z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.

Nowego koordynatora w Świętokrzyskiem władze Wiosny zamierzają wybrać jeszcze w tym tygodniu. To konieczność po tym, jak Małgorzata Marenin zrezygnowała z przewodzenia tamtejszym członkom . Ogłaszając swoją decyzję, poinformowała jednocześnie o założeniu nowego stowarzyszenia. Ma ono w przyszłości współpracować z . Na jej konferencji obecny był zresztą wiceprzewodniczący tej partii, Andrzej Szejna.

– Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że Wiosna z dobrym wynikiem wejdzie do Sejmu, a następnie zawiąże koalicję z innymi siłami prodemokratycznymi. Obecna strategia zarządu przekonała mnie do tego, że głosy oddane na Wiosnę mogą to być niestety głosy stracone – tłumaczyła swoją decyzję.

– Obserwujemy znaczne rozczarowanie dotychczasowych wyborców Wiosny, widzimy, co się dzieje, państwo też mają dostęp do publikacji i artykułów – dodawała Marenin. Podkreślała, że formalnie nie należała do Wiosny, a jedynie startowała z jej list. Twierdzi, że razem z nią zrezygnowało około 150 osób.

Ilu członków ma Wiosna w Świętokrzyskiem?

Przedstawiciele Wiosny nie zgadzają się z danymi podawanymi przez polityk. Ich zdaniem razem z Marenin odeszło góra 6 osób. Rzecznik Wiosny Jan Mróz mówił portalowi gazeta.pl, że w województwie działa od 110 do 130 członków partii, a w ostatnim tygodniu rzekomo zgłosiło się jeszcze 50 nowych. Marenin twierdzi jednak, że znała osobiście każdą z osób działających w Wiośnie w jej regionie. 50 z nich miała potwierdzić rezygnację na wspólnym spotkaniu, pozostali drogą mailową. Działaczka dodaje, że władze Wiosny nawet nie wiedziały, ilu miały członków w regionie i podobno nigdy o to nie pytały.

Czytaj też:
Krzysztof Śmiszek dla „Wprost”: Liczyłem na lepszy wynik Wiosny
Czytaj też:
Biedroń jednak pozostanie europosłem.„Chciałbym mieć powód, aby chodzić po mediach i mówić o ważnych rzeczach”

Źródło: Gazeta.pl