Komisja Europejska składa się z 28 komisarzy, po jednym z każdego państwa członkowskiego UE. Skład Komisji ustala Rada Europejska, czyli szefowie rządów państw członkowskich Unii. Według nieoficjalnych informacji propozycję kandydowania na to prestiżowe stanowisko miały otrzymać od partii rządzącej Beata Szydło i Anna Fotyga.
Obie potencjalne polskie kandydatki na stanowisko komisarza miały poinformować Jarosława Kaczyńskiego, że nie chcą przyjąć tej propozycji. Powodem odmowy Beaty Szydło ma być niedostateczna znajomość języka angielskiego i realiów unijnej dyplomacji. „Nie chcę się kompromitować” miała powiedzieć Szydło, według relacji jednego z polityków PiS, do których dotarła dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borgion.
W odpowiedzi na pytanie dziennikarki o tą sprawę, była premier stwierdziła tylko, że żadne formalne decyzje jeszcze nie zapadły.
Z kolei eurodeputowana Prawa i Sprawiedliwości Anna Fotyga, która od lat zajmuje się unijną dyplomacją i jest doceniana za swoją pracę w Parlamencie Europejskim i przewodniczenie komisji ds. bezpieczeństwa miała odmówić ze względu na kwestie osobiste.
Ambicję zostania unijnym komisarzem przejawia za to Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii związana z Jarosławem Gowinem i jego partią Porozumienie. Podobno Emilewicz dostała nieoficjalną propozycję od duńskiej komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager, która sama kandyduje na stanowisko szefa KE. Jednak jej kandydaturę zdecydowanie odrzuca samo Prawo i Sprawiedliwość. „To tak, jakby popierać Bieńkowską” - powiedział RMF FM jeden z polityków rządzącej partii.
Czytaj też:
RMF FM: Beata Szydło nie będzie kandydatką na wiceszefową Parlamentu EuropejskiegoCzytaj też:
Donald Tusk szefem Komisji Europejskiej? Juncker: Na szczęście nieCzytaj też:
Szydło z najlepszym wynikiem w wyborach do PE. „Przestrzegam przed triumfalizmem. Czeka nas ciężka praca”