Sekretarz Generalny NATO sam podejmuje decyzję o wyborze swoich zastępców. Wcześniej w tej sprawie konsultuje się z głównymi członkami sojuszu. Obecnie wiceszefem NATO jest Amerykanka Rose Gottenoeller, która kończy kadencję w październiku.
Kandydatura Krzysztofa Szczerskiego, obecnego szefa gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy ma cieszyć się poparciem Amerykanów. – Jest to poparcie kluczowe, ale nie decydujące w 100 procentach – mówi rozmówca dziennikarki RMF FM w Kwaterze Głównej Sojuszu.
Jednak polską kandydaturę może próbować zablokować Francja. Francuzi zarzucają nam niesolidarność w sprawach obronności i wciąż mają nam za złe, że zamiast ich samolotów, chcemy kupić amerykańskie F-35. Kontrkandydatem Szczerskiego jest estoński minister obrony, który oprócz poparcia Francji liczy także na poparcie Niemiec. Szanse Krzysztofa Szczerskiego mają wynosić pół na pół.
Jeżeli Szczerski nie dostanie stanowiska w NATO, może zostać kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na unijnego komisarza. Taki scenariusz jest możliwy zwłaszcza wtedy, kiedy kwestia wyboru szefa Komisji Europejskiej będzie się coraz bardziej przedłużać.
Sam Szczerski nie chce komentować sprawy. Twierdzi, że na razie nie podjęte zostały żadne decyzje personalne.
Szydło i Fotyga nie chcą być komisarzami UE
Komisja Europejska składa się z 28 komisarzy, po jednym z każdego państwa członkowskiego UE. Skład Komisji ustala Rada Europejska, czyli szefowie rządów państw członkowskich Unii. Według nieoficjalnych informacji propozycję kandydowania na to prestiżowe stanowisko miały otrzymać od partii rządzącej Beata Szydło i Anna Fotyga.
Obie potencjalne polskie kandydatki na stanowisko komisarza miały poinformować Jarosława Kaczyńskiego, że nie chcą przyjąć tej propozycji. Powodem odmowy Beaty Szydło ma być niedostateczna znajomość języka angielskiego i realiów unijnej dyplomacji. „Nie chcę się kompromitować” miała powiedzieć Szydło, według relacji jednego z polityków PiS, do których dotarła dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borgion.
Z kolei eurodeputowana Prawa i Sprawiedliwości Anna Fotyga, która od lat zajmuje się unijną dyplomacją i jest doceniana za swoją pracę w Parlamencie Europejskim i przewodniczenie komisji ds. bezpieczeństwa miała odmówić ze względu na kwestie osobiste.