W Platformie Obywatelskiej trwają poszukiwania kandydata na prezydenta Polski, bo do wyborów pozostał niecały rok. Zaczęła się więc giełda nazwisk, an której nie brakuje zaskakujących nominacji. Do kandydatur Rafała Trzaskowskiego, Bartosza Arłukowicza i nieco absurdalnej kandydatury Hanny Zdanowskiej dołącza kolejna pani polityk.
– Jakby mało było kandydatur z kosmosu, poznański KOD wytypował Elżbietę Łukaciejewską – opowiada polityk PO. I dodaje: – Przecież trzeba znać swoje ograniczenia. Ela przy mojej sympatii do niej nie ma szans jako kandydatka na prezydenta – mówi. Dopytujemy, czy słyszał o możliwej kandydaturze Aleksandry Dulkiewicz na prezydenta. – No chyba, że w zestawie Dulkiewicz kontra Suski – śmieje się polityk. (Marek Suskipo wecie prezydenta ws. ustawy degradacyjnej stwierdził, że na niego nie zagłosuje. Wtedy ówczesny prezydencki minister Krzysztof Łapiński rzucił żart, że startować na urząd prezydenta może Marek Suski – red.).
Polityk Platformy zdradza nam, że w PO coraz poważniej rozważa się scenariusz, w którym to kobieta jest kandydatką na prezydenta Polski. Nie wiadomo tylko, która.
Czytaj też:
Wiosna bliżej Koalicji Europejskiej. Biedroń upoważniony do rozmów z liderami KE
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.