„Zapomniał wół, jak cielęciem był”, można powiedzieć. Po tym, jak Robert Biedroń przekazał informację, że władze Wiosny upoważniły go do rozmów z KE nad wejściem formacji do koalicji, PSL postanowił wykpić byłego prezydenta Słupska. Warto podkreślić, że ugrupowanie samo startowało w Koalicji Europejskiej w wyborach do PE, a teraz rozważa wybór dalszej drogi po tym, jak Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział budowę Koalicji Polskiej. Wracając do Wiosny – na Twitterze ludowcy wykorzystali nagłówek: „Biedroń do KE i PiS: Idziemy do was. My was dopadniemy”. Część słów lidera Wiosny została zmieniona w taki sposób, że powstało hasło „Idziemy do Was”. Na kpiny ludowców zareagowała Partia Razem.
Wiosna będzie rozmawiać z KE
Przypomnijmy, że w sobotę Wiosna ujawniła swoje polityczne zamiary. – Chcemy nie tylko dokonać wielkiego wyboru na jesieni, ale przede wszystkim chcemy doprowadzić do tego, żeby to był wspólny wybór, żebyśmy pokazali na opozycji, że jesteśmy wspólnotą – powiedział Robert Biedroń na konferencji w Warszawie, informując o decyzji Rady Krajowej Wiosny.
– Władze Wiosny uznały, że wspólny start może doprowadzić do tego, iż obecna opozycja wygra wybory parlamentarne albo nie pozwoli uzyskać PiS większości konstytucyjnej w Sejmie – wyjaśnił Biedroń.
– Mam nadzieję w najbliższych dniach spotkać się z liderami Koalicji Europejskiej – PO, Nowoczesnej i PSL, między innymi z Grzegorzem Schetyną – żeby rozmawiać o tym, jak połączyć opozycję, jak doprowadzić do tego, żebyśmy nie stali tylko przed wyborem, jak bardzo opozycja przegra, ale żebyśmy stanęli w końcu przed szansą jak bardzo opozycja wygra – mówił Biedroń. Przypomniał, że rozmowy Wiosny z SLD już trwają.
Koalicja Europejska powstała z udziałem Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i innych ugrupowań oraz środowisk na potrzeby startu w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Obecnie ugrupowania opozycyjne dokonują nowych przymiarek przed jesiennymi krajowymi wyborami parlamentarnymi.
Czytaj też:
Kobieta kandydatką PO na prezydenta? Giełda nazwisk ruszyła