– Prezydent musi być pociągnięty do odpowiedzialności. Nikt nie jest ponad prawem – tymi słowami Nancy Pelosi z Partii Demokratycznej uzasadniała rozpoczęcie śledztwa ws. impeachmentu Donalda Trumpa. Początkowo sprzeciwiała się ona wszczęciu procedury. Zmieniła jednak zdanie po informacjach, że prezydent USA w trakcie oficjalnej rozmowy z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim naciskał na Ukrainę, żeby w zamian za 400 mld dolarów militarnej pomocy dla tego kraju, Zełenski pomógł mu w prześwietleniu interesów syna jego głównego konkurenta w nadchodzących wyborach, Joa Bidena. Firma Huntera Bidena wydobywa na Ukrainie gaz.
W opublikowanym na Twitterze w sobotę 28 września wideo prezydent Donald Trump nazwał śledztwo ws. impeachmentu „największym oszustwem w historii amerykańskiej polityki”. W komentarzu do posta prezydent USA napisał: „Próbują mnie powstrzymać, ponieważ o was walczę!”. – Demokraci chcą zabrać waszą broń, chcą zabrać wasz głos, chcą zabrać waszą wolność, chcą zabrać wasze osądy, chcą zabrać wszystko – mówił. – Nasz kraj jest zagrożony, jak nigdy dotąd – ocenił.
Po wrzuceniu wideo, Trump podał dalej ponad 20 postów zespołu badawczego Narodowego Komitetu Republikańskiego, w których osoby te krytykują wszczęcie procedury ws. impeachmentu, bagatelizując powagę zarzutów i kwestionując rzetelność anonimowego informatora.
Impeachment w USA
Impeachment to procedura wywodząca się z anglosaskiej tradycji parlamentarnej, w której parlament może odwołać wybranych w demokratycznych wyborach urzędników (w tym prezydenta) po przebyciu skomplikowanej procedury i przeprowadzeniu śledztwa.
Do tej pory procedura impeachmentu wobec prezydenta, od wejścia w życie amerykańskiej konstytucji w 1789 roku była wszczynana jedynie dwa razy. W 1867 r. prezydent Andrew Johnsona był oskarżony przez republikanów „obalanie, podważanie i rozkład rządów Stanów Zjednoczonych”. Natomiast w 1998 r. procedura została wszczęta w związku z krzywoprzysięstwem Billa Clintona w sprawie pozamałżeńskiego romansu ze stażystką Monicą Lewinsky.
W obu przypadkach procedura została doprowadzona do Senatu, który przegłosował, że prezydenci są niewinni. Procedura impeachmentu miała być też wszczęta wobec Richarda Nixona. Ten jednak wcześniej sam złożył rezygnację z urzędu w 1974 roku.
Czytaj też:
Donald Trump straci stanowisko prezydenta? Demokraci rozpoczynają procedurę ws. impeachmentu