– Chciałam wszystkim państwu bardzo serdecznie podziękować. Do zobaczenia, przynajmniej z niektórymi – zwróciła się do posłów marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Wicemarszałek Stanisław Tyszka mówił, że chciałby przeprosić obywateli „za to, że może nie do końca są zadowoleni ze swoich pracowników”, czyli posłów.
– Ponieważ my się już nie zobaczymy w takim składzie, chciałam wszystkim państwu bardzo serdecznie podziękować. Do zobaczenia, przynajmniej z niektórymi – zwróciła się do posłów prowadząca obrady marszałek Sejmu Elżbieta Witek, po czym zeszła z fotela marszałkowskiego, a jej miejsce zajął wicemarszałek Stanisław Tyszka.
Również on na zakończenie obrad zwrócił się ze słowami podziękowania. – Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim posłom pracującym w tej kadencji Sejmu. Chciałbym jeszcze serdeczniej podziękować wszystkim pracownikom Kancelarii Sejmu, ale najbardziej obywatelom, którzy ze swoich ciężko zarobionych pieniędzy finansują pracę Sejmu. Chciałbym przeprosić obywateli za to, że może nie do końca są zadowoleni ze swoich pracowników, czyli nas (posłów – red.) i wyrazić nadzieję, że może uda się poprawić jakość pracy Sejmu i jego wizerunek w przyszłej kadencji – mówił.
Czytaj też:
Kandydat opozycji w wyborach prezydenckich? Tusk na czele sondażu, wysoka pozycja Biedronia