– Wczoraj, a właściwie dzisiaj nad ranem zakończyły się ustalenia programowe – i tutaj jesteśmy w 90 proc. zgodni – oraz personalne – i tu jesteśmy zgodni wydaje mi się w 100 proc. między PiS a Porozumieniem mieliśmy dobrą rozmowę z prezesem Kaczyńskim, potem dołączył do nas premier Morawiecki. Liczę na to, że uzgodnienia pomiędzy PiS-em i Solidarną Polską będą równie szybkie i równie harmonijne – relacjonował wicepremier Jarosław Gowin.
Pytany o decyzje personalne, lider porozumienia podkreślał, iż będzie ogłaszał je premier. Podkreślił, że będzie to na pewno Mateusz Morawiecki. – Tu stanowisko Porozumienia jest jednoznaczne i identyczne ze stanowiskiem PiS – zapewniał. Pytany o doniesienia medialne, mówiące o innych planach Zbigniewa Ziobry, Gowin udzielił jasnej odpowiedzi. – Nie rozmawiałem po wyborach z ministrem Ziobro, natomiast przed wyborami umawialiśmy się, że kandydatem będzie Mateusz Morawiecki – ogłosił.
Na koniec wicepremier przedstawił swój pogląd na dalszą współpracę Zjednoczonej Prawicy po wyborach. Stwierdził, że wprowadzenie do Sejmu 18 posłów przez Porozumienie i 18 przez Solidarną Polskę nie oznacza, że ugrupowania te powinny „rozpychać się łokciami”. – Ja w ten sposób nie pojmuję i nie uprawiam polityki – mówił.
Czytaj też:
18 posłów z Porozumienia w Sejmie. Gowin: Bez subwencji budżetowej, bez wsparcia mediów