Posłanki Lewicy domagają się „uwzględnienia ich płci”. Biedroń: Skoro może być „sprzątaczka” i „kasjerka”...

Posłanki Lewicy domagają się „uwzględnienia ich płci”. Biedroń: Skoro może być „sprzątaczka” i „kasjerka”...

Joanna Scheuring-Wielgus
Joanna Scheuring-Wielgus Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Ponad 20 posłanek Lewicy zwróciło się z prośbą do szefowej Kancelarii Sejmu o „uwzględnienie ich płci” na oficjalnych dokumentach sejmowych, kartach do głosowania oraz tabliczkach. Pismo w tej sprawie udostępnił na swoim Twitterze lider Wiosny Robert Biedroń.

„Szanowna Pani Minister, my niżej podpisane Posłanki-Elektki na Sejm RP, wybrane z list Komitetu Wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zwracamy się z prośbą o uwzględnienie naszej płci w nazewnictwie zarówno w dokumentach będących w obiegu Sejmu RP, jak i we wszelkiego rodzaju przedmiotach przeznaczonych do naszego użytku” – czytamy. „Szczególnie zależy nam na takich przedmiotach jak: karty do głosowania czy tabliczki, które wskazują nasze miejsce na sali plenarnej. Pragniemy, aby sformułowanie Posłanka było tym, które na wspomnianych dokumentach się pojawi” – dodały dalej posłanki.

Dokument podpisany został między innymi przez: , Hannę Gill-Piątek, Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, Annę Marię Żukowską, Joannę Senyszyn, Magdalenę Biejat czy Beatę Maciejewską.

„Skoro może być »sprzątaczka« i »kasjerka, to może być i »posłanka?«” – skomentował na  . „Brawo Panie Posłanki Lewicy – każda zmiana zaczyna się od języka!” – dodał.

twitterCzytaj też:
Prof. Staniszkis: Biedni ludzie okazali wdzięczność PiS-owi