Internauci komentują wpadkę Wandy Nowickiej. „Coś tam dzwoniło tylko nie wiadomo gdzie”

Internauci komentują wpadkę Wandy Nowickiej. „Coś tam dzwoniło tylko nie wiadomo gdzie”

Wanda Nowicka
Wanda Nowicka Źródło: Newspix.pl / Piotr Twardysko-Wierzbicki
Wanda Nowicka, obecna posłanka Lewicy i była wicemarszałek Sejmu stwierdziła na antenie Polsat News, że Bruno Schulz został spalony na stosie przez inkwizycję. W rzeczywistości pisarz został zastrzelony przez Niemców w 1942 roku. Wpadkę wyśmiali internauci.

Słowa o Brunie Schulzu spalonym przez inkwizycje padły na antenie Polsat News dwa tygodnie temu. Teraz sprawa została przypomniana i wyśmiana przez internautów.

Przypominam. Inkwizycja w dawnych czasach karała za wiedzę. Bruno Schulz został spalony na stosie. My na razie na stosie może jeszcze nie palimy…” – powiedziała Nowicka w programie „Polityka na Ostro” w Polsat News. W programie dyskutowano o obywatelskim projekcie ustawy „Stop pedofilii”. Według części ekspertów przepisy mogą doprowadzić do sytuacji, w której karana będzie edukacja seksualna prowadzona w szkołach.

Prawdopodobnie Wandzie Nowickiej chodziło nie o Bruno Schulza, a o Giordano Bruno, filozofa, który 17 lutego 1600 roku spłonął na stosie na rzymskim placu Campo di Fiori. Filozof był oskarżony o herezję, a zarzuty dotyczyły m.in. głoszonych przez niego teorii o nieskończoności wszechświata, czy opartych na teorii kopernikańskiej tez dotyczących kosmologii i astronomii.

Z kolei, jak przypominają internauci, Bruno Schulz to polski pisarz i rysownik żydowskiego pochodzenia. Był autorem zbiorów opowiadań „Sklepy cynamonowe”, czy „Sanatorium pod klepsydrą”. Zginął z rąk Niemców w swoim rodzinnym Drohobyczu w 1942 roku, 100 metrów od swojego domu. Otrzymał dwa strzały w tył głowy.

Internauci zarzucają posłance, że z wykształcenia jest filologiem klasycznym, więc nie powinna popełniać takich błędów. „Ręce opadają. Narodzie kogoś ty wybrał. Lepiej milczeć niż głupoty prawić” – pisze jedna z komentujących na Twitterze. „Coś tam dzwoniło tylko nie wiadomo gdzie. Taka uczona” – kpi inna. „Lepsze niż «puszka z Pandorą»” – pisze kolejny internauta nawiązując do ostatniej wpadki Pawła Rabieja.

twitter

Warto też zwrócić uwagę, że to nie jedyny raz kiedy Wanda Nowicka przywołuje stosy w swoich wypowiedziach. „Albo stos. Niemożliwe? Książki też już palili” – napisała wczoraj posłanka Lewicy w kontekście powołania krajowego konsultanta ds. genetyki.

twitter

Wisłocka, czy Szymborska?

Przy tej pomyłki Nowickiej, internauci przypominają jej wpadkę sprzed lat. Po śmierci Wisławy Szymborskiej w 2012 roku ówczesna posłanka Ruchu Palikota umieściła na Twitterze wpis, w którym pomyliła nazwisko polskiej noblistki i, zamiast „Szymborska”, napisała „Wisłocka” (polska lekarka, seksuolog, zmarła w 2005 roku - red.). – Muszę bardziej uważać, zwłaszcza gdy piszę późno w nocy – tłumaczyła wtedy Nowicka.

Czytaj też:
Nowy poseł PiS pouczony w radiowym wywiadzie. „Pan w ogóle wie, kto walczył w bitwie pod Parkanami?”