Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska była pytana na antenie Radia Zet, czy jej zdaniem Iwona Śledzińska-Katarasińska będzie marszałkiem seniorem Sejmu.
– Powinna być, bo jest najstarszym posłem, ale nie musi bo w Sejmie to pan prezydent wybiera kandydaturę – stwierdziła Kidawa-Błońska. – Moim zdaniem marszałkiem seniorem będzie Jarosław Kaczyński – dodała.
Prowadzący rozmowę Łukasz Konarski dopytywał, dlaczego to właśnie Jarosław Kaczyński miałby być wskazany na marszałka seniora.
– Do wyboru jest pan Korwin-Mikke, pani Iwona Śledzińska-Katarasińska, pan Dariusz Rosati, Jarosław Kaczyński i jeszcze Antonii Macierewicz. Ale ja sadzę, że prezydent wskaże prezesa PiS-u – powiedziała obecna wicemarszałek. – To tak ładnie. Marszałek senior Jarosław Kaczyński – to brzmi dumnie – podkreśliła.
Kidawa-Błońska dodała, że to tylko 5 minut, kiedy odbiera się przysięgi od posłów i doprowadza do wyboru nowego marszałka. Prowadzący rozmowę dziennikarz zauważył, że dzięki pełnieniu tej funkcji potem można się tytułować marszałkiem seniorem.
– To był tylko jeden taki przypadek w historii – powiedziała Kidawa-Błońska prawdopodobnie mając na myśli Kornela Morawieckiego. Stwierdziła, że innych marszałków seniorów w trakcie kadencji już tak nie tytułowano. Zgodziła się też z sugestią, że teraz nie będzie się już mówiło o Jarosławie Kaczyńskim jako szeregowym pośle, tylko własnie o marszałku seniorze.
twitterCzytaj też:
„Fakt”: Jarosław Kaczyński może zostać marszałkiem seniorem