Weteran walk z prorosyjskimi separatystami w Donbasie Ihor Mazur został zatrzymany w sobotę przez polską straż graniczną. Ukraiński aktywista był poszukiwany listem gończym Interpolu wystawionym na wniosek Rosji.
Jak informuje Onet, w niedziele w Sądzie Okręgowym w Lublinie miało odbyć się posiedzenie w sprawie zatrzymania Ihora Mazura na siedem dni w areszcie. Jednak ze względu na to, że prokuratura wycofała wniosek o areszt, posiedzenie zostało odwołane.
– Wniosek nie został formalnie złożony, ponieważ ukraiński konsul zapewnił nas, że ścigany będzie przebywał na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej – poinformowała nas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka
Informację o wypuszczeniu Ukraińca potwierdził też ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia i polski dziennikarz Paweł Bobołowicz, który rozmawiał z zatrzymanym wczoraj Mazurem.
„Ihor Mazur jest w drodze do Lublina, oskarżenia Rosji nazywa wymyślonymi i rozumie, że Polska musiała dokonać zatrzymania. «Proszę cię, żebyś przekazał Polakom najszczersze gratulacje z okazji Święta Niepodległości. Cieszę się, że tego dnia nie spędzę zamknięty»” – napisał Bobołowicz na Twitterze, cytując słowa Mazura.
Zatrzymanie Ihora Mazura
Ukraiński aktywista i weteran walk w Donbasie próbował wjechać na teren Polski. Członek skrajnie prawicowej organizacji UNA-UNSO i współpracownik sekretariatu ombudsman Ukrainy, został zatrzymany na przejściu granicznym w Dorohusku przez polską straż graniczną. Ihor Mazur był poszukiwany listem gończym Interpolu wystawionym na wniosek Rosji. O uwolnienie Mazura zaapelowała m.in. ukraińska Rzecznik Praw Obywatelskich. Ludmyła Denisowa zamieściła wpis na swoim profilu na Facebooku, w którym oświadczyła, że nie można dopuścić, by Mazur został wydany Rosji.
Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz zapewnił, że polskie służby konsularne są w kontakcie z ukraińskim władzami w celu wyjaśnienia sytuacji.
– Decyzja została podjęta przez Straż Graniczną, która nie ma wiedzy o tym jaką funkcją sprawuje osoba, która znajduje się na liście Interpolu. Zarówno Ukraina, jak i Rosja są stronami porozumienia Interpolu i jest obowiązkiem Straży Granicznej zatrzymanie takiej osoby – mówił w niedzielę szef MSZ Jacek Czaputowicz. –Polskie władze konsularne wyjaśniają ze stroną ukraińską powody wpisania Mazura na listę – dodał.