Pod koniec października przedstawicielki Lewicy skierowały pismo do szefowej Kancelarii Sejmu, w której zwróciły się z prośbą o „uwzględnienie ich płci”, czyli stosowanie form żeńskich w nazewnictwie zarówno w dokumentach będących w obiegu Sejmu RP, jak i we wszelkiego rodzaju przedmiotach przeznaczonych do ich użytku. „Szczególnie zależy nam na takich przedmiotach jak: karty do głosowania czy tabliczki, które wskazują nasze miejsce na sali plenarnej. Pragniemy, aby sformułowanie Posłanka było tym, które na wspomnianych dokumentach się pojawi” – apelowały.
Dokument podpisany został między innymi przez: Joannę Scheuring-Wielgus, Hannę Gill-Piątek, Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, Annę Marię Żukowską, Joannę Senyszyn, Magdalenę Biejat czy Beatę Maciejewską.
Nowicka: Będziemy walczyć dalej
Wanda Nowicka 12 listopada wrzuciła zdjęcia z pierwszego posiedzenia Sejmu. Widać na nich, że na tabliczce widnieje napis „poseł”. Podobną inskrypcję widać na zdjęciu udostępnionym przez Joannę Scheuring-Wielgus.
twittertwitter
„Niemiła niespodzianka. Kancelaria Sejmu nie uwzględniła wystąpienia posłanek Lewicy i na tabliczkach w sali sejmowej dała napis poseł zamiast posłanka przy naszych nazwiskach. Będziemy walczyć dalej” – napisała Nowicka na Twitterze. Dla porównania wrzuciła zdjęcie tabliczki z VII kadencji. „W Sejmie RP VII kadencji byłam posłanką, w Sejmie IX kadencji jestem posłem” – dodała.
twitterCzytaj też:
Posłowie publikują zdjęcia z Sejmu. W oczy rzucają się ławy Konfederacji