Za kandydaturą Elżbiety Witek opowiedziało się 314 posłów. Przeciwko było 11. Od głosu wstrzymało się 134 posłów. Jedna osoba nie głosowała.
Kandydaturę Elżbiety Witek na marszałka poparło 235 posłów Prawa i Sprawiedliwości, ale także wszyscy posłowie PSL (30) i prawie wszyscy posłowie SLD (48) oraz niezrzeszony poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla.
Od głosu wstrzymała się jedna posłanka klubu SLD Anita Kucharska-Dziedzic oraz wszyscy posłowie Koalicji Obywatelskiej (133). Aleksandra Gajewska z KO nie głosowała, bo nie pojawiła się dziś w Sejmie.
Przeciwko kandydaturze nowej marszałek głosowało całe koło Konfederacji, czyli 11 posłów. Jak jeszcze przed głosowaniem tłumaczył Jakub Kulesza, Konfederacja mogłaby poprzeć Elżbietę Witek tylko wtedy, jeśli mogłaby liczyć na wsparcie w zgłoszeniu kandydatury swojego wicemarszałka Sejmu.
Witek: Każdego z państwa zawsze darzyłam wielkim szacunkiem
– Jestem ogromnie zaszczycona, widząc, że głosowali na mnie także państwo spoza mojego klubu – mówiła Elżbieta Witek. – To dla mnie ogromny zaszczyt, wyróżnienie i zobowiązanie. Każdego z państwa zawsze darzyłam wielkim szacunkiem. Każdy z nas jest inny, ale są sprawy, które powinny nas łączyć. To ogromne wyróżnienie, że tutaj w tej izbie zasiadamy – podkreśliła, dodając, że jako marszałek zawsze będzie otwarta na sprawy parlamentarzystów.
Czytaj też:
Sejm wybrał marszałka. „Elu, wiem, że dasz radę utrzymać nas w ryzach”