7 listopada prezydent Francji Emmanuel Macron w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „The Economist” stwierdził, że jesteśmy świadkami „śmierci mózgu NATO”, a kraje należące do Sojuszu powinny się przebudzić. Teraz niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” dotarł do listu, który francuski prezydent wysłał 23 października do prezydenta Rosji Władimira Putina. List może być odebrany jako kolejny przykład podważania jedności NATO.
Z listu wynika, że Francja jest gotowa do „wnikliwego przeanalizowania” zaproponowanego przez Rosję we wrześniu wprowadzenia moratorium na rozmieszczenie rakiet pośredniego i średniego zasięgu w Europie. Traktat INF zakazujący tego typu arsenałów wygasł w sierpniu tego roku.
Jak informuje „FAZ”, w liście Macron proponuje dwustronne i wielostronne rozmowy ze wszystkimi państwami, które mają zastrzeżenia do konkretnej treści rosyjskiego moratorium. Podkreślił wyraźnie, że należy wprowadzić „wiarygodne, solidne i wzajemne środki przeglądu”.
„FAZ” przypomina, że do tej pory członkowie NATO stanowczo odrzucali rosyjską ofertę. Sekretarz Generalny Sojuszu Jens Stoltenberg wielokrotnie opisywał moratorium jako „niewiarygodne”.
Traktat INF
Dokument z 1987 roku sygnowany jeszcze przez Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa zakładał całkowitą likwidację arsenałów rakietowych pocisków balistycznych pośredniego i średniego zasięgu oraz zakaz produkcji tej broni. Stany Zjednoczone wycofały się z traktatu w lutym, po tym jak oskarżyły Rosję o jego łamanie. Dokument przestał obowiązywać na początku sierpnia tego roku.
Czytaj też:
Turcja nie obroni Polski w razie ataku Rosji? Ankara stawia warunki NATO