Pod nieobecność Jarosław Kaczyńskiego, jego przesłanie do zgromadzonych odczytał minister obrony Mariusz Błaszczak. „Modlimy się dziś w intencji Radia Maryja i wszystkich ludzi dobrej woli którzy na przestrzeni tylu lat wnosili wkład w to ważne dzieło. Dziękujemy Bogu za wielki dar, jakim jest Radio Maryja i przedsięwzięcia podejmowane pod auspicjami ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka” – pisał w swoim liście prezes PiS.
„Dziękujemy Panu Bogu za ten dar, jakim jest osoba czcigodnego ojca Tadeusza Rydzyka. Bez jego śmiałej wyobraźni, klarownej myśli, hartu ducha i nieugiętej woli, ten wznoszący się ku niebu, jak gotyckie katedry, gmach nie zostałby wzniesiony” – kontynuował Kaczyński.
Autor listu otwarcie przyznał, że sukces wyborczy zawdzięcza w dużej mierze środowisku Radia Maryja. – Korzystając z okazji, chciałbym osobno podziękować za okazane w wyborach parlamentarnych wsparcie dla PiS, dla obozu Zjednoczonej Prawicy. Dzięki Państwa głosom mamy większość w Sejmie – podkreślał. Prosił też o głosy w kolejnych wyborach – tym razem prezydenckich. – Czeka nas jeszcze wiosenny bój wyborczy, do którego musimy przystąpić maksymalnie zmobilizowani, bo bardzo wiele od tego zależy – pisał szef PiS.
Czytaj też:
O. Rydzyk ocenił partie polityczne. Rozczarowanie Konfederacją, a co sądzi o PiS?Czytaj też:
Lewica: Toruń to nie Rydzykowo. Wszyscy płacimy podatki i składki, czemu nie Kościół?