Królowa Elżbieta II wygłosiła kolejną tej jesieni mowę tronową. Nie tylko o brexicie

Królowa Elżbieta II wygłosiła kolejną tej jesieni mowę tronową. Nie tylko o brexicie

Elżbieta II podczas grudniowej mowy tronowej
Elżbieta II podczas grudniowej mowy tronowej Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Dwie mowy tronowe w wciągu zaledwie dziesięciu tygodni? W ostatnich miesiącach skupiona na niekończącym się brexicie brytyjska polityka przestała już chyba kogokolwiek dziwić podobnymi zdarzeniami. Sama królowa podeszła do tego zadania rutynowo. Zamiast karety wybrała samochód, zamiast ceremonialnego stroju – skromną elegancję.

Choć brexit ponownie zdominował mowę tronową, nie zabrakło miejsca także dla innych tematów. Od 1 stycznia 2021 roku premier Boris Johnson obiecuje wprowadzić nowy system imigracyjny, podobny do tego obowiązującego w Australii. Ma on objąć nie tylko osoby spoza Unii, ale też obywateli Wspólnoty. Wyjątkową, szybką ścieżkę wizową stworzy się dla lekarzy i innych pracowników medycznych.

Wsparta zostanie zresztą cała brytyjska służba zdrowia i mowa tu o niebagatelnej kwocie 33,9 mld funtów rocznie (dopiero jednak od 2023/2024 roku). Johnson zapowiada również zaprezentowanie długoterminowej reformy systemu opieki socjalnej. Inną z obietnic jest zaostrzenie przepisów dotyczących zwolnień warunkowych oraz przyspieszenie procesów w przypadku nożowników - nowej plagi Wielkiej Brytanii.

Innymi wartymi wzmianki planami brytyjskiego rządu są ulgi podatkowe dla właścicieli lokali usługowych, kontynuacja starań o neutralność klimatyczną i podtrzymanie wydatków na obronność na poziomie 2 proc. PKB. Według deklaracji Johnsona, większość z tych pomysłów miałaby zostać przedłożona pod obrady już w ciągu pierwszych 100 dni od zaprzysiężenia.

Czytaj też:
Funt tonie. Duże spadki po decyzji Borisa Johnsona w sprawie brexitu
Czytaj też:
55 z 59 mandatów. Szkoccy nacjonaliści triumfują i mocno skomplikują brexit

Źródło: Guardian