Każdego roku posłowie i senatorowie wraz z zaproszonymi gośćmi biorą udział w specjalnym spotkaniu opłatkowym. W tym roku w gmachu parlamentu przy Wiejskiej pojawił się metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Zaproszono również Warszawski Chór Chłopięcy przy Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina, który zadbał o oprawę muzyczną.
Kiedy chłopcy zaintonowali kolędę „Wśród nocnej ciszy”, poseł Grzegorz Braun był wyraźnie oburzony. – Jest adwent, to okres przypominający, że oczekujemy na powtórne przyjście Jezusa Chrystusa, Boże Narodzenie. W tym czasie nie śpiewamy kolęd, a tymczasem chór je śpiewa – mówił polityk Konfederacji. Zdaniem parlamentarzysty powstrzymanie się od śpiewania kolęd w Adwencie jest swego rodzaju postem. – W liturgii Kościoła katolickiego kolędy w Polsce śpiewa się dopiero od mszy o północy w święta Bożego Narodzenia – z 24 na 25 grudnia. W tradycji najważniejsza jest przecież konsekwencja. To ona pozwala ją zachować – zaznaczył.
Czytaj też:
Jakie kary dla posłów PO, którzy nie przyszli na głosowanie? Zarząd partii zdecydował