„Drogi Prezydencie Putin, to Hitler i Stalin zmówili się, aby rozpocząć II wojnę światową. To jest fakt. Polska była ofiarą tego okropnego konfliktu” – pisała Georgette Mosbacher na Twitterze, stając po stronie Polski w niespodziewanym sporze z Rosją. Wpis ambasador Stanów Zjednoczonych pojawił się w poniedziałek 30 grudnia na jej oficjalnym profilu na Twitterze w języku polskim i angielskim. Na odpowiedź strony rosyjskiej nie trzeba było długo czekać. „Droga pani ambasador, czy naprawdę myślisz, że wiesz na temat historii więcej niż na temat dyplomacji?” – pytano uszczypliwie z twitterowego konta Ambasady Rosji.
Oświadczenie premiera
Przypomnijmy, że dzień wcześniej ostre pismo w reakcji na słowa rosyjskiej głowy państwa opublikował premier Mateusz Morawiecki. „Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami. I to presję nie na historycznej, a na jak najbardziej współczesnej scenie geopolitycznej. W ostatnich tygodniach Rosja poniosła kilka istotnych porażek: niepowodzeniem zakończyła się próba całkowitego podporządkowania sobie Białorusi, Unia Europejska po raz kolejny przedłużyła sankcje nałożone za bezprawną aneksję Krymu, a rozmowy w tzw. „formacie normandzkim” nie tylko nie przyniosły zniesienia tych sankcji, lecz w tym samym czasie doszło do kolejnych obostrzeń – tym razem amerykańskich – które znacznie utrudniają realizację projektu Nord Stream 2. Jednocześnie rosyjscy sportowcy zostali właśnie zawieszeni na cztery lata za stosowanie dopingu” – czytamy w oświadczeniu.
„Słowa Prezydenta Putina traktuję jako próbę ukrycia tych problemów. Rosyjski przywódca doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – i że w Polsce nie ma pomników Hitlera ani Stalina. Takie pomniki były na naszej ziemi wyłącznie wtedy, gdy stawiali je agresorzy i zbrodniarze – III Rzesza hitlerowska i Rosja sowiecka. Naród rosyjski – największa ofiara Stalina, jednego z najokrutniejszych zbrodniarzy w historii świata – zasługuje na prawdę. Głęboko wierzę w to, że naród rosyjski jest narodem ludzi wolnych – i że odrzuca stalinizm, nawet gdy władza prezydenta Putina stara się go zrehabilitować” – napisał Morawiecki.
„Nie ma zgody na zamianę katów z ofiarami, sprawców okrutnych zbrodni z niewinną ludnością i napadniętymi państwami. W imię pamięci o ofiarach i w imię wspólnej przyszłości musimy dbać o prawdę” – zakończył premier.
Czytaj też:
Tusk radzi, jak Polska powinna zareagować na słowa Putina. Spychalski tonuje Kidawę-BłońskąCzytaj też:
Ambasador Rosji komentuje wizytę w MSZ. „Bezpodstawne i obraźliwe stwierdzenia”