Błaszczak komentuje zestrzelenie ukraińskiego samolotu. „Tusk zostawił śledztwo stronie rosyjskiej po katastrofie smoleńskiej”

Błaszczak komentuje zestrzelenie ukraińskiego samolotu. „Tusk zostawił śledztwo stronie rosyjskiej po katastrofie smoleńskiej”

Mariusz Błaszczak
Mariusz Błaszczak Źródło: Newspix.pl / MACIEJ GOCLON / FOTONEWS
Mariusz Błaszczak był gościem Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Minister obrony narodowej komentował na antenie rozgłośni m.in. fakt zestrzelenia samolotu należącego do ukraińskich linii lotniczych. Nawiązał także do katastrofy smoleńskiej.

– Najważniejsze jest to, że została wywarta presja międzynarodowa na władze Iranu i w rezultacie dziś prezydent Iranu wyraził żal z tego powodu (z powodu katastrofy samolotu należącego do ukraińskich linii lotniczych – red.). Rozumiem, że będzie też zadośćuczynienie – powiedział .

W dalszej części audycji na antenie RMF FM polityk oceniał działania po katastrofie smoleńskiej. – Dla mnie bardzo istotny jest kontrast między zachowaniem np. premiera Kanady – a przecież niedługo będziemy mieli 10. rocznicę – a zachowaniem ówczesnego premiera Polski Donalda Tuska i fakt, że premier Kanady potrafił wywrzeć presję, która zakończyła się właśnie w ten sposób, że sprawcy przyznali się do tego czynu, a kontrastuje z tym postawa premiera rządu koalicji -, który na wszystko się godził, który zostawił śledztwo stronie rosyjskiej po katastrofie smoleńskiej – mówił dalej minister obrony narodowej. – To przecież rezultatem decyzji Donalda Tuska jest to, że dziś wrak samolotu – a więc dowód w sprawie – jest w Rosji – dodał polityk.

Czytaj też:
Zestrzelenie ukraińskiego samolotu. Zełenski mówi o „pociągnięciu winnych do odpowiedzialności”