W wydarzeniu nie weźmie udziału prezydent Andrzej Duda, ponieważ organizatorzy nie przewidzieli jego wystąpienia. Przemówi natomiast Władimir Putin, który w ostatnich miesiącach sugerował, że polska polityka przyczyniła się do wybuchu II wojny światowej, a polski antysemityzm przyczynił się do skali Holocaustu. – To da Putinowi zapewne możliwość dalszych prób narzucania własnej wersji historii, przyczyn i przebiegu II wojny światowej oraz legitymizacji działań Rosji na scenie międzynarodowej – powiedział podczas konferencji prasowej wiceszef MSZ. Szymon Szynkowski vel Sęk dodał, że pod koniec grudnia prezydent Putin i inni przedstawiciele władz Federacji Rosyjskiej gwałtownie zaatakowali Polskę i Polaków, fałszując fakty dotyczące wydarzeń z okresu II wojny światowej i Holokaustu oraz przedstawiając oceny i tezy oszczercze wobec naszego państwa i narodu poprzez m.in. zarzuty o współpracę II RP z III Rzeszą.
– Andrzej Duda ma wszelkie powody by przypuszczać, że styczniowa konferencja w Jerozolimie zostanie przez prezydenta Putina wykorzystana w sposób instrumentalny do wspierania bieżącej, agresywnej polityki Rosji wobec Polski bez oglądania się na prawdę historyczną, ale co najważniejsze bez szacunku dla ofiar II wojny światowej i ofiar Holokaustu – podkreślił wiceminister.
„Trzy miliony obywateli Rzeczpospolitej narodowości żydowskiej padło ofiarami zagłady”
Szymon Szynkowski vel Sęk zaznaczył, że prezydent nie mógł dopuścić do sytuacji, w której przedstawiciel państwa polskiego zostaje zmuszony do wysłuchania tego rodzaju zniewag bez możliwości reakcji, w milczeniu. – Mimo że trzy miliony obywateli Rzeczpospolitej narodowości żydowskiej padło ofiarami zagłady, mimo że na terytorium Rzeczpospolitej okupowanej przez III Rzeszę Niemcy zbudowali fabryki śmierci i przeprowadzili Holokaust europejskich Żydów, mimo że Polacy, którzy ratowali Żydów od niemieckiej zgłady stanowią najliczniejszą grupę w gronie uhonorowanych tytułem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata przez Instytut Yad Vashem – wyjaśnił.
W związku z tym wiceszef MSZ zaapelował do Władimira Putina o o niewykorzystywanie pamięci o ofiarach Holokaustu do rozgrywek politycznych. – Jeżeli tak się stanie – będziemy szczegółowo przyglądać się i obserwować uroczystości w Jerozolimie – będziemy oczywiście odpowiednio reagować – zapowiedział.
Czytaj też:
Morawiecki odpowiada Putinowi w Politico. „Rosja próbuje na nowo pisać historię”