31 stycznia to symboliczna data wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. W środę 22 stycznia brytyjski parlament ostatecznie przyjął projekt ustawy w sprawie porozumienia o wystąpieniu z UE. Teraz, by umowa stała się faktem trzeba jeszcze dopełnić kilku formalności. Gdy Izba Lordów zdecydowała, że nie będzie dalej forsować swoich poprawek, projekt ustawy czeka na akceptację królowej, a w przyszłym tygodniu ma zostać zatwierdzony przez Parlament Europejski – podaje BBC.
Droga legislacyjna
W czwartek 9 stycznia brytyjska Izba Gmin poparła w głosowaniu projekt ustawy o porozumieniu ws. wystąpienia z Unii Europejskiej. Ta decyzja utorowała drogę do opuszczenia przez ten kraj UE po ponad 40 latach członkostwa. Za przyjęciem głosowało 330 posłów, a przeciwnych było 231. W grudniu 2019 roku Izba Gmin poparła forsowaną przez premiera Borisa Johnsona umowę, która została wynegocjowana z UE. Kwestie sporne stanowiły ustalenia związane z Irlandią i Irlandią Północną. Michel Barnier, główny negocjator ds. brexitu przyznał, że negocjacje w sprawie granicy z Irlandią były czasami „intensywne” i „trudne”. – Najważniejszy jest pokój – zaznaczył.
Czytaj też:
Macron wyprosił z bazyliki izraelskich policjantów. „Nie podoba mi się to, co zrobiliście”