Jourova, która w KE odpowiada za kwestię praworządności w poszczególnych krajach członkowskich, przyleci do Warszawy 28 stycznia. Jak uzgodniono wcześniej, spotka się z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, I prezes SN Małgorzatą Gersdorf, wiceministrem spraw zagranicznych oraz Rzecznikiem Praw Obywatelskich Adamem Bodnarem.
Reporterka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon zapowiada, że do tej listy może dołączyć jeszcze prezes TK Julia Przyłębska. Jak informował wcześniej wiceszef polskiej dyplomacji Paweł Jabłoński, o takie spotkanie starali się także (wybrani przez PiS) Krajowa Rada Sądownictwa, a także prezesi kierujący pracami Izby Dyscyplinarnej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.
Jak wynika z ustaleń Szymańskiej-Borginon, Jourova po raz kolejny wyrazi wątpliwości co do prawomocności TK, podnoszone już przez rzecznika KE Christiana Wiganda. Reporterka RMF FM od swoich informatorów usłyszała, że unijni urzędnicy cały czas pamiętają o działaniach polskiego rządu wokół TK, mieli jedynie chwilowo odsunąć ten problem na bok, by zająć się pilniejszymi sprawami dotyczącymi praworządności w naszym kraju.
Czytaj też:
Uchwała Sądu Najwyższego mocno komplikuje prawną rzeczywistość. Wyjaśniamy krok po kroku