– Na przestrzeni lat czytałem wiele absurdów na temat Polski, ale prezydent Putin przebił wszystko, mówiąc że Polska być może jest nawet współodpowiedzialna za wybuch II wojny światowej. To jest taki absurd, że trudno sobie wyobrazić taką konstrukcję, która mogłaby być rzeczywista i spójna, a jednak próbowano coś takiego zrobić – powiedział premier Morawiecki. – Mam nadzieję, że szybko potrafiliśmy wypunktować te nonsensy i pokazać, jaka była rzeczywistość, wtedy latem i jesienią 1939 roku – dodał.
– Jeszcze kilka lat temu mówiło się o polskich obozach śmierci, współwinie Polski za Holokaust. Dziś coraz więcej mówi się o prawdzie wołyńskiej, winie i zbrodni niemieckiej (...). Patrząc na to z tej perspektywy widzę ogromną zmianę na lepsze. Widzę, jak coraz więcej ludzi i w Polsce, i za granicą rozumie prawdę historyczną, a wraz z tym można dużo łatwiej bronić dobrego imienia Polski – powiedział Mateusz Morawiecki.
Morawiecki o UE
Mateusz Morawiecki zaznaczył, że „jesteśmy ambitnym narodem, który aspiruje do współtworzenia wzrostu i wspólnoty politycznej w ramach Unii Europejskiej”. – Jest dużo lepiej, dużo wspanialej w Unii, ale trzeba pamiętać, że Unia to rodzina państw, które też twardo realizują swoje interesy – powiedział premier polskiego rządu, oceniając sytuację na arenie międzynarodowej.
Czytaj też:
Andrzej Duda zwraca się z apelem do rywali w wyścigu prezydenckim. „To jest po prostu nie fair”