Z powodu pandemii koronawirusa, niewskazane jest uczestnictwo we wszystkich wydarzeniach, które gromadzą duże skupiska ludzi. Dotyczy to również mszy świętych, których liczba uczestników została ograniczona do 50 osób. – Zachęcam wszystkich pozostałych wiernych do korzystania z dyspensy i korzystania ze środków masowego przekazu – mówił w sobotę 14 marca przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w telewizyjnym orędziu. Skorzystanie z dyspensy oznacza, że nieobecność na niedzielnej mszy nie jest grzechem.
„Parafie żyją materialnie dzięki nam”
W związku z nieobecnością wielu wiernych na mszach świętych, europoseł Prawa i Sprawiedliwości Kosma Złotowski zaapelował o przekazywanie wsparcia na kościół bezpośrednio na konta parafii.
„Zdalna msza pozbawia nas jednak dwóch rzeczy: uczestnictwa w komunii świętej oraz wsparcia naszej wspólnoty parafialnej. A nasze parafie żyją materialnie dzięki nam. Nie zapominajmy o tym!” – napisał europoseł PiS na Facebooku. – „Każda parafia ma swoje konto bankowe, więc apeluję: jeśli byliśmy dziś na mszy tylko wirtualnie - tak jak ja - prześlijmy swojej parafii, lub tej, w której byliśmy tylko wirtualnie naszą dzisiejszą składkę. BÓG ZAPŁAĆ! A do komunii przystąpimy w lepszych czasach” – dodał.
Jeden z internautów zwrócił europosłowi uwagę, że komunię świętą można przyjąć duchowo. „A składkę można przesłać bankowo - przez internet!;)” – odpowiedział Złotowski.
Czytaj też:
Episkopat wydał komunikat ws. koronawirusa i mszy świętych. Kto może liczyć na dyspensę?