NA ŻYWO: Posiedzenie Sejmu ws. tarczy antykryzysowej. Przez koronawirusa częściowo zdalne

NA ŻYWO: Posiedzenie Sejmu ws. tarczy antykryzysowej. Przez koronawirusa częściowo zdalne

Sejm, zdjęcie ilustracyjne
Sejm, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. zagorskid
Na piątek 27 marca na godz. 12 zostało zwołane posiedzenie Sejmu, na którym posłowie mają zająć się przyjęciem rozwiązań pomocowych dla polskich firm zawartych w rządowym projekcie „tarczy antykryzysowej”. Obrady Sejmu transmitowane są na żywo.

Na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu posłowie mają zająć się projektem „Tarczy antykryzysowej” – rządową odpowiedzią na szerzącą się epidemię . Propozycje tam zawarte maja pozwolić pracownikom i firmom przetrwać najtrudniejszy czas. Zapisy w projekcie obejmują m.in. zwolnienie z ZUS dla najmniejszych firm; dopłaty ok. 2 tys. zł do płacy pracownika objętego przestojem lub obniżonym wymiarem pracy, dofinansowanie dla prowadzących działalność gospodarczą, odroczenia w płatności podatku CIT; przedłużenie bankowych kredytów obrotowych dla firm.

Więcej o rządowym projekcie można przeczytać tutaj:

Czytaj też:
Tarcza antykryzysowa. Czym jest pakiet pomocowy przyjęty przez rząd?

Piątkowe posiedzenie częściowo zdalnie

W czwartek 26 marca Sejm zajmował się zmianami w regulaminie Izby, które są związane z pracami parlamentarzystów w warunkach epidemii koronawirusa. W głosowaniu Regulamin Sejmu został zmieniony.

W związku z pandemią koronawirusa posłowie będą mogli pracować zdalnie. Ci, którzy będą chcieli osobiście pojawić się w gmachu przy Wiejskiej także będą mieli do tego prawo. Podobnie jak dzisiaj - zostaną ulokowani w różnych salach. W głosowaniu wezmą udział zarówo parlamentarzyści pracujacy zdalnie, jak i w budynku Sejmu. O przyjęciu trybu zdalnych obrad ma decydować marszałek Sejmu po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów. Posłowie będą mogli potwierdzać swoją obecność przez zalogowanie się w systemie. Wystąpienia posłów mają być ograniczone czasowo, w zależności od typu do 3, 5 lub 15 minut. Dany poseł tylko raz będzie mógł zabrać głos w debacie.

Czytaj też:
Emilewicz: Pracujemy nad kolejnymi rozwiązaniami dla poszkodowanych przedsiębiorców