Mateusz Morawiecki o modelach zachorowań: Obarczone ogromnym marginesem błędu

Mateusz Morawiecki o modelach zachorowań: Obarczone ogromnym marginesem błędu

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
W poniedziałek 6 kwietnia Mateusz Morawiecki przedstawił informacje na temat stanu epidemii koronawirusa w Polsce. Premier polskiego rządu mówił o analizowanych modelach zachorowań i niedostatecznej liczbie sprzętu.

– Wiem dobrze, że dla wielu rodaków napływające wieści są powodem ogromnej troski – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. – Sytuacja w Europie Zachodniej powoduje, że mamy w sobie dużo niepokoju. Widzimy, że te przyrosty (liczby zakażeń i zgonów – przyp.red.) są bardzo duże – wskazał szef rządu. – Dzisiaj, na tym etapie rozwoju wiemy, że musimy być poddani ogromnej dyscyplinie – powiedział Mateusz Morawiecki. Premier podkreślał również, jak ważne w zahamowaniu transmisji wirusa jest przestrzeganie zasad kwarantanny.

„Ogromny margines błędu”

– Wiele dyskusji publicznych dotyczy modeli zachorowań. My również słuchamy ekspertów i analizujemy wiele modeli, które mogą się zdarzyć. One są naznaczone jedną charakterystyczną cechą – modelowanie jest obarczone ogromnym marginesem błędu – zaznaczył premier. Szef rządu dodał, że służby czerpią informacje z wielu różnych źródeł. Zaznaczył, że szczyt zachorowań może nastąpić w maju lub w czerwcu.

Podczas wystąpienia w Sejmie premier wyjaśnił, że aktualnym celem walki z pandemią koronawirusa jest wypłaszczenie krzywej zachorowań. Mateusz Morawiecki mówił także o problemach, z którymi mierzy się Polska np. dotyczącym kwestii sprzętu. – Dzisiaj mamy tego sprzętu cały czas za mało, ale staramy się pozyskać go ze wszystkich kierunków świata oraz odtworzyć produkcję krajową. Jesteśmy przekonani, że odtworzenie produkcji maseczek, fartuchów ochronnych pomoże w przyszłości w walce z koronawriusem – stwierdził. zapewnił jednocześnie, że „pozyskujemy nowe ilości maseczek, fartuchów ochronnych, kombinezonów, gogli i respiratorów".

Czytaj też:
Gigantyczna przewaga Andrzeja Dudy. Najnowszy sondaż prezydencki