Od czwartku 16 kwietnia na mocy rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii koronawirusa w miejscach publicznych należy zakrywać usta i nos. Pomimo tego, że przepisy nie obowiazują w miejsu pracy, wiec politycy nie muszą nosić maseczek w Sejmie, czy w poszczególnych ministerstwach, to postanowili dac dobry przykład obywatelom.
Obowiazek zakrywania ust i nosa
W rozporzadzeniu czytamy o „obowiązku zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski albo maseczki, ust i nosa”. Oznacza to, że wcale nie musimy mieć na sobie maseczki. Zamiast maseczki możemy użyć m.in. szalika, apaszki, bądź innego dowolnego kawałka materiału, który zakryje nam usta i nos. – To może być chustka, szalik czy materiałowa maseczka. (...) Maseczki wielorazowe powinniśmy prać regularnie w wysokiej temperaturze, aby zachować ich sterylność – wyliczał w środę na antenie TVP Info minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Minister zachęcał, by nie nosić masek chirurgicznych. – Maseczki chirurgiczne zostawmy chirurgom, jak sama nazwa wskazuje, i medykom, bo tam są bardziej potrzebne. Naprawdę możemy nosić maseczki zwykłe, materiałowe – powiedział Szumowski.
Czytaj też:
Jak samemu zrobić maseczkę w niecałą minutę? Naczelny lekarz USA nagrał instruktażowy film
Politycy w maseczkach