Jan Grabiec zarzuca TVP, że „kombinowała” przy orędziu Grodzkiego. „Czego się boicie?”

Jan Grabiec zarzuca TVP, że „kombinowała” przy orędziu Grodzkiego. „Czego się boicie?”

Jan Grabiec
Jan Grabiec Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Wczoraj w Telewizji Polskiej transmitowane było orędzie marszałka Grodzkiego. „Czego się boicie?” – pytał Jan Grabiec w mediach społecznościowych.

„Ale TVP dziś strasznie kombinowała, żeby jej widzowie nie zobaczyli orędzia marszałka Tomasz Grodzkiego. W ostatniej chwili przenieśli emisję z 20.00 na 20.10, a potem pokazywali taki obrazek do 20.14. Czego się boicie?” – napisał Jan Grabiec na . Rzecznik Platformy Obywatelskiej do wpisu zamieszczonego w mediach społecznościowych dołączył zdjęcie ekranu telewizora, na którym uchwycił kadr z wywiadu prezydenta .

twitter

Orędzie marszałka Tomasza Grodzkiego

Przypomnijmy – w piątek 24 kwietnia marszałek Tomasz Grodzki wygłosił orędzie, które było transmitowane m.in. na antenie Telewizji Polskiej. – Wszystkie partie i ugrupowania muszą odłożyć na bok doraźne spory polityczne i razem uczynić wszystko, aby nie dopuścić do igrania z bezpieczeństwem rodaków w środku pandemii. Jeśli przez przełożenie wyborów uratujemy choć jedno życie, to warto i trzeba tak postąpić – powiedział w specjalnym orędziu marszałek .

Zdaniem Grodzkiego, jeśli wybory zwiększają ryzyko igrania ze zdrowiem i życiem, to naszym moralnym obowiązkiem i koniecznością jest przełożenie ich na czas, w którym pokonamy epidemię, przywrócimy normalne funkcjonowanie państwa i każdego z nas. – Niepohamowana żądza władzy nie może triumfować nad walką o zdrowie i życie – nad przetrwaniem narodu. Wszystkie partie i ugrupowania muszą odłożyć na bok doraźne spory polityczne i razem uczynić wszystko, aby nie dopuścić do igrania z bezpieczeństwem rodaków w środku pandemii. Jeśli przez przełożenie wyborów uratujemy choć jedno życie, to warto i trzeba tak postąpić. Głęboko wierzę, że nasz wielki naród przetrwa straszny czas i wyjdzie z tego bolesnego doświadczenia mądrzejszy i silniejszy – podsumował.

Czytaj też:
Kiedy drugi etap znoszenia obostrzeń? „Na maj możemy się spodziewać dobrych decyzji”