– Rozpoczynamy proces politycznego rozliczania tych, którzy są odpowiedzialni za kompromitację, jeśli chodzi o wybory prezydenckie. Wczoraj PKW powiedziała, że wybory nie mogą się odbyć. Stwierdziła fakt oczywisty, to o czym mówimy od wielu tygodni. Niestety, na oczach opinii publicznej od dłuższego czasu mieliśmy do czynienia z wielkim oszustwem i mistyfikacją – powiedział na konferencji prasowej Borys Budka.
– Pan wicepremier Sasin, osoba, która zapewniała Polaków, że wybory da się przeprowadzić, naraziła Skarb Państwa na olbrzymie straty, ale oprócz tego, że naraziła polskich podatników na to, że muszą sfinansować wydatki, które zostały do tej pory poniesione, to naraziła na kompromitację państwo polskie. Dzisiaj składamy wniosek o odwołanie pana wicepremiera Sasina, ministra aktywów państwowych z tej funkcji. Dajemy jednocześnie szansę premierowi Morawieckiemu, by wyszedł z tej sprawy z twarzą i by zdymisjonował pana Sasina zanim dojdzie do skutku ta debata – dodał przewodniczący Platformy Obywatelskiej, którego słowa cytuje 300polityka.pl.
„Obstrukcja w Senacie”
W mediach społecznościowych Anita Czerwińska opublikowała komentarz, który przekazała PAP. Stwierdziła, że wniosek KO o odwołanie Jacka Sasina zostanie odrzucony, ponieważ „jest bezzasadny”. – Prawdziwym powodem niemożliwości zorganizowania wyborów w tę niedzielę jest ustawiona, z premedytacją zaplanowana przez PO i resztę opozycji, trwająca 30 dni obstrukcja w Senacie w pracach nad ustawą o wyborach – powiedziała rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości.