– Pieniądze, które idą dzisiaj na propagandę, na partyjną telewizję, powinny zostać przeznaczone na ochronę zdrowia, na nasze szpitale – mówił Rafał Trzaskowski, zapowiadając zwiększenie wydatków na służbę zdrowia do 6 proc. PKB między innymi poprzez przekierowanie na ten cel rekompensaty 2 mld złotych, przyznawanej od tego roku na rzecz TVP. – W miejsce obecnej telewizji powstanie nowa telewizja publiczna. Bez TVP Info, bez „Wiadomości”, bez publicystyki politycznej, bez tego wszystkiego, co dzisiaj tak zatruwa nasze życie publiczne – wyliczał prezydent Warszawy.
Trzaskowski ocenił, że telewizja, która „miała być dzisiaj naszą telewizją publiczną, została przez PiS kompletnie zdyskredytowana”. – Dlatego niech już nigdy nikogo nie skusi do tego, żeby używać telewizji publicznej, która powinna nas edukować, wspierać w trudnych czasach, do celów politycznych – mówił Trzaskowski.
Do swojej obietnicy nawiązał także później, gdy przyszła pora na pytania od dziennikarzy. Po serii pytań z redakcji Telewizji Polskiej o – zdaniem pytających – niezrealizowane obietnice włodarza stolicy, Trzaskowski odparł z uśmiechem: „Spieszcie się państwo z TVP Info zadawać pytania, bo niewiele tygodni zostało”.
Czytaj też:
„Dzisiaj niestety nad Pałacem Prezydenckim powiewa biała flaga”. Trzaskowski atakuje prezydenta