– Społeczność ludzi zaangażowana w „strajk przedsiębiorców” założy partię o tej samej nazwie. Zaczyna się zbiórka podpisów, zapewne w ciągu kilku miesięcy partia zostanie zarejestrowana – ogłosił Tanajno w Zabrzu. Tłumaczył, że strajk przedsiębiorców ma ogromne poparcie społeczne, m.in. „pracowników sektora prywatnego oraz ludzi chcących walczyć o suwerenność obywateli nad klasą polityczną”. – Tworzy się coś, co jest dużo ważniejsze niż partia. Obudziliśmy ducha Polaków, aby wziąć sprawy w swoje ręce – ocenił.
Jak głosił w Zabrzu Tanajno, „kwarantanna była pomyłką”. – Skoro państwo zbankrutowało, a politycy nie są w stanie odpowiedzieć za zniszczenie gospodarki w ramach tzw. „kwarantanny”, która była pomyłką i się zbłaźnili to my, jako pracodawcy mamy prawo domagać się suwerennego głosu obywateli, a klasa polityczna ma zająć się posłusznym wykonywaniem głosu obywateli – stwierdził. Podkreślił, że to naród ma władzę suwerenną i nadrzędną. – Trzeba tę suwerenność przywrócić, aby wróciły też wolność i dobrobyt – powiedział.
Czytaj też:
Władysław Kosiniak-Kamysz: Polska będzie silna tylko swoją własnością