„To jest niebywałe, aby ambasador podejmował publiczną polemikę polityczną z politykami kraju, w którym sprawuje funkcję dyplomatyczną. Art. 41 konwencji wiedeńskiej 1961 mówi, aby nie mieszać się do spraw wewnętrznych państwa przyjmującego” – napisał Witold Waszczykowski, nawiązując do tweeta Georgette Mosbacher.
W poniedziałek 13 lipca Georgette Mosbacher zamieściła na swoim profilu na Twitterze dwa wpisy: jeden w języku polskim a drugi w języku angielskim, w których odniosła się do zdjęcia zamieszczonego przez Antoniego Macierewicza.
Co napisał Antoni Macierewicz?
Post zatytułowany „Do zwolenników Platformy Obywatelskiej” pojawił się na twitterowym koncie byłego szefa MON w czwartek 9 lipca. „Obrona kłamstw TVN i agentury WSI, finansowanie prześladowców księdza Blachnickiego i kłamstwa smoleńskiego, wspieranie interesów rosyjskich i niemieckich, propaganda LGBT i pedofilii, demoralizacja dzieci i niszczenie rodziny, walka z Kościołem i naszą tradycją narodową, likwidacja WOT, IPN, CBA, polskiego sądownictwa i telewizji publicznej, a w rezultacie niepodległości to program, który chce się narzucić Narodowi Polskiemu” – wyliczał były szef MON. „Dla mnie to zdrada i zaprzaństwo. Tym się różnimy” – dodał.
Słowa polityka PiS oburzyły ambasador USA w Polsce. „W mojej ocenie tego typu dzielące i nienawistne wypowiedzi są okropne i godne pożałowania. Każdy przyzwoity człowiek powinien odrzucić tego rodzaju retorykę” – stwierdziła.
Macierewicz: Uważam, że na te zjawiska powinien zareagować każdy przyzwoity człowiek
„W polemice z PO, którą Pani zaatakowała napisałem prawdę i tylko prawdę. Odnoszę wrażenie, że nie są Pani znane okoliczności śmierci ks. Blachnickiego i Jego inwigilacji przez SB; nie zna Pani roli agentury komunistycznej w powstaniu TVN; nie zapoznała się Pani z kartą LGBT Plus promującą seksualizację dzieci. Uważam, że na te zjawiska powinien zareagować każdy przyzwoity człowiek" – napisał Antoni Macierewicz, odpowiadając na post Mosbacher.
„Tak postępowałem od 50 lat walcząc o niepodległość Polski, broniąc biskupów polskich atakowanych przez komunistów w 1965 r. za wezwanie do pojednania z Niemcami, broniąc studentów pochodzenia żydowskiego w 1968 r., zakładając Komitet Obrony Robotników w 1976 r. i »Solidarność« w 1980 r., budując sojusz polsko-amerykański jako Minister Spraw Wewnętrznych w 1992 r. oraz jako Minister Obrony Narodowej w latach 2015-2018. I nic tego nie zmieni" – zakończył.
facebookCzytaj też:
Biedroń chciał porozmawiać po wyborach z Trzaskowskim. „Totalna arogancja”