– My wiemy, że idą ciężkie czasy. Rafał Trzaskowski doskonale wie, że idą ciężkie czasy, że będzie atak na samorządy, że będzie atak na niezależne media – podkreślał Marcin Kierwiński w „Gościu Wydarzeń”. Więcej uwagi poświęcił jednak „ciężkim czasom” w obozie swoich największych politycznych przeciwników. Przewidywał, że walki frakcyjne pomiędzy PiS, Solidarną Polską i Porozumieniem zakończą się zmianą premiera.
– W kuluarach sejmowych mówi się, że zaraz ma być zmiana premiera – stwierdził tajemniczo poseł Koalicji Obywatelskiej. – W obozie Zjednoczonej Prawicy nie wszystko idzie dobrze, wojna o wpływy jest coraz bardziej zażarta – zapewniał, nie podając jednak przykładów. – Obóz Zjednoczonej Prawicy degeneruje się, targany jest bardzo mocnymi konfliktami wewnętrznymi – dodawał i powiedział nawet, że rząd może nie doczekać do pierwotnej daty kolejnych wyborów. – Jeśli te konflikty będą tak narastać, ten obóz może nie wytrzymać przez kolejne 3 lata – mówił.
Czytaj też:
Kurski unieważnił małżeństwo i wziął drugi ślub kościelny. Terlikowski opublikował wpis „dla konserwatystów”Czytaj też:
Orłoś: Repolonizacja mediów to odwracanie uwagi od TVP, obrona przez atak, jak z reparacjamiCzytaj też:
Ambasador Mosbacher broni Polski: Krytyka ze strony Unii Europejskiej jest przesadzona