Media szukające informacji na temat rekonstrukcji rządu wśród ministrów niepewnych swojego losu wymieniają m.in. ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego oraz ministra finansów Tadeusza Kościńskiego. Odejść mógłby też Jacek Czaputowicz, który powiedział „Rzeczpospolitej”, iż umówił się z premierem Morawieckim na pracę jedynie do wyborów prezydenckich. Te zaś mamy już za sobą.
Piątą minister, która może stracić tekę, jest Danuta Dmowska-Andrzejuk. W jej przypadku mówi się o zniknięciu całego resortu. Onet Sport dowiedział się nieoficjalnie o pomyśle połączenia trzech ministerstw, w tym m.in. sportu i edukacji. Pytana o tę sprawę dyrektor komunikacji MS odpowiadała krótko. – Nic nie wiemy o tym, by Ministerstwo Sportu mogłoby zniknąć. Nie dotarły do nas żadne informacje w tej sprawie – mówiła.
Ministerstwo Sportu istnieje od 2005 roku. Wcześniej było połączone właśnie z innym resortem, jako Ministerstwo Sportu i Edukacji.
Czytaj też:
Plany rekonstrukcji rządu. Kto rośnie w siłę, kto straci stanowisko a kto przejmie schedę po prezesie Kaczyńskim?Czytaj też:
Nowe doniesienia o rekonstrukcji, nieoficjalna lista ministrów do dymisji. Największe zaskoczenie: SzumowskiCzytaj też:
Koronawirus u Adama Małysza. Maciej Kot: Informacja o zakażeniu była dla nas gromem z jasnego nieba