We wtorek poznaliśmy wyniki konkursu w ramach unijnego działania Partnerstwo miast, w którym samorządy mogły się ubiegać o środki w wysokości do 25 tys. euro na organizowanie wspólnych projektów z zagranicznymi partnerami. Z 285 złożonych wniosków w 23 krajach dofinansowanie otrzymało 127 projektów. Wśród nich jest 8 projektów złożonych przez polskie samorządy i związane z nimi organizacje.
Unijna komisarz ds. równości Helena Dalli zasugerował na Twitterze, że nagrodzonych projektów, w których brały udział polskie samorządy mogło być więcej. Zostały jednak odrzucone, bo władze przyjęły uchwały o „strefach wolnych od LGBT”. W środę ponownie zamieściła wpis na swoim koncie na Twitterze, tym razem tłumacząc go na język polski.
„Wartości i prawa podstawowe UE muszą być szanowane przez państwa członkowskie i władze państwowe” – napisała Dalli. „Z tego powodu 6 wniosków o partnerstwo miast dotyczących polskich władz, które przyjęły uchwały o ‘strefach wolnych od LGBTI’ lub ‘prawach rodzin’ zostało odrzuconych”. Komisarz dołączyła też hasztag #UniaRówności.
Ziobro: Działania bezzasadne i bezprawne
Wypowiedź unijnej komisarz skomentował Zbigniew Ziobro. – Dotarła do nas wczoraj informacja, że pani komisarz Helena Dalli z Komisji Europejskiej oświadczyła, iż Komisja odbiera środki finansowe sześciu polskim miastom. Z tego względu, że podjęły one uchwały o kracie praw rodziny bądź strefach wolnych od ideologii LGBT. Jest to działania bezzasadne i bezprawne, dlatego też zwróciłem się do pana premiera, by podjął zdecydowane działania wobec Komisji Europejskiej, aby takie akty bezprawia ze strony Komisji nie były podejmowane – poinformował minister sprawiedliwości na spotkaniu z dziennikarzami.
Ziobro uważa, że nieprzyznanie dotacji jest niezgodne z unijnym traktatem. – Traktat UE wyraźnie stanowi, że Komisja Europejska i wszystkie organy UE mają obowiązek szanować tożsamość narodową poszczególnych państw, mają obowiązek szanować zasadę równości samorządów i równości obywateli, których prawem jest swobodne kształtowanie własnych opinii, przekonań i poglądów, które nie mogą być w żaden cenzurowane i nie może być w żaden sposób wywierane na nie żadna presja związana z jakąkolwiek ideologią czy poglądami takich lub innych urzędników europejskich – ocenił.