To kolejna w tym tygodniu dymisja ministra rządu Mateusza Morawieckiego. Przypomnijmy, że we wtorek do dymisji podał się szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski, a dzień wcześniej jego zastępca Janusz Cieszyński. We wtorek zrezygnowała także wiceminister cyfryzacji Wanda Buk, która znalazła zatrudnienie w PGE, gdzie została członkiem zarządu.
Dymisja Jacka Czaputowicza
Michał Dworczyk z Kancelarii Premiera poinformował, że szef rządu przyjął dymisję Jacka Czaputowicza. Zapowiedział też, że wkrótce poznamy nowych ministrów zdrowia i spraw zagranicznych.
Swoją dymisję Jacek Czaputowicz zapowiedział już wcześniej. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” 20 lipca poinformował, że opuści rząd Mateusza Morawieckiego. Jak tłumaczył dziennikowi, umówił się z premierem na to, że miał kontynuować swoją misję „do wyborów prezydenckich”.
Rekonstrukcja rządu. Emilewicz: Pewnie na początku października
O rekonstrukcji rządu na antenie TVN24 w środę mówiła wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz z Porozumienia. Jak tłumaczyła, na tę chwilę nie wiadomo do końca, kiedy dokładnie dojdzie do planowanych zmian w rządzie. Dodała, że liderzy partii są na wakacjach, więc druga faza rozmów o rekonstrukcji przypadnie na pierwszą połowę września.
Co za tym idzie – faktyczna rekonstrukcja według Emilewicz rozegra się później. – Ja nie spodziewam się rekonstrukcji do końca września, to pewnie będzie początek października – powiedziała Emilewicz. Zaznaczyła przy tym, że przy obecnym układzie sił w koalicji, Solidarna Polska i Porozumienie powinny utrzymać po dwa resorty. Pojawiły się bowiem doniesienia, że PiS chce w trakcie rekonstrukcji „odebrać” po jednym ministerstwie koalicjantom.
Rząd zostanie „odchudzony”?
Z ust czołowych polityków Zjednoczonej Prawicy padają zapowiedzi „odchudzenia” rządu poprzez zmniejszenie liczby wiceministrów i połączenie niektórych resortów. W czwartek na antenie TVN 24 Ryszard Terlecki tłumaczył, że „są różne wersje planu rekonstrukcji, a jedna z nich zakłada znaczne ograniczenie liczby ministerstw – do 12, 13”. Zaznaczył jednak, że na taki plan nie zgadza się Porozumienie Jarosława Gowina.
Czytaj też:
Szumowski odszedł, bo zablokowano ustawę o bezkarności urzędników w czasie pandemii?