W czwartek na antenie TV Trwam łódzki kurator oświaty odniósł się do „działań środowisk LGBT wobec młodych ludzi” nawiązując do epidemii koronawirusa. – Jesteśmy na etapie wirusa, ale myślę, że ten wirus LGBT, wirus ideologii jest znacznie groźniejszym, bo to jest wirus dehumanizacji społeczeństwa, dehumanizacji młodych ludzi i odebrania im wartości – mówił Grzegorz Wierzchowski.
Te słowa wywołały wiele kontrowersji. W piątek kurator został zdymisjonowany, ale po protestach w koalicji rządzącej, MEN zdementował, żeby dymisja Wierzchowskiego była związana z jego stwierdzeniami o „wirusie LGBT”.
Czytaj też:
Zawrzało w koalicji. Ziobryści oburzeni na dymisję kuratora od „wirusa LGBT”, jest riposta
Terlecki: Podzielam pogląd pana kuratora
– Podzielam pogląd pana kuratora, że ideologia LGBT dehumanizuje społeczeństwo i trzeba bronić przed nią dzieci. To oczywiste – powiedział w poniedziałek 24 sierpnia wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki pytany prze dziennikarzy o słowa łódzkiego kuratora oświaty na sejmowym korytarzu. – To jest nihilistyczna ideologia, która ma zniszczyć normalnie funkcjonujące społeczeństwo – dodał.
Równocześnie Terlecki podkreślił, że nie słyszał słów Wierzchowskiego, że wirus LGBT jest gorszy od koronawirusa. Zaprzeczył, żeby słowa o LGBT miały obrażać część społeczeństwa.
– To nie jest obrażenie części polskiego społeczeństwa. To jest obrona normalnej, spokojnie żyjącej większości przed grupami anarchistów, nihilistów i rewolucjonistów obyczajowych – ocenił Terlecki.
Jedna z dziennikarek dopytała, czy w demokracji to nie słabszych powinno się bronić. – Ale nie chuliganów – podkreślił wicemarszałek Sejmu.
Czytaj też:
Awantura na antenie TVN24. „Pan nie dość, że jest chamem, to jeszcze jest idiotą”