Patryk Jaki reaguje na doniesienia o Ziobrze. „Słuchajcie, to musi być fake news”

Patryk Jaki reaguje na doniesienia o Ziobrze. „Słuchajcie, to musi być fake news”

Zbigniew Ziobro i Patryk Jaki
Zbigniew Ziobro i Patryk Jaki Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Czy Zbigniew Ziobro straci posadę ministra sprawiedliwości na rzecz polityka PiS? Doniesienia o wyrzuceniu z koalicyjnego rządu przedstawiciela Solidarnej Polski skomentował europoseł z tego ugrupowania i były wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. „Słuchajcie, to musie być fake news” – napisał na Facebooku.

W sobotę „Wprost” informował, że skutkiem napięć w Zjednoczonej Prawicy może być szybka dymisja ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Z ustaleń Marcina Dobskiego wynikało, że lidera Solidarnej Polski w resorcie może zastąpić poseł PiS Przemysław Czarnek, który zasłynął stwierdzeniem o LGBT, że ci ludzie nie są równi ludziom normalnym W weekend na giełdzie nazwisk pojawiła się także , która zasłynęła przewodniczeniem komisji ds. Amber Gold. O jej szansach na objęcie teki po Ziobrze informowały „Wydarzenia” Polsatu.

Ministerstwo sprawiedliwości? Czarnek nie wyklucza

Sam Czarnek skomentował medialne spekulacje w rozmowie z „Wprost”. Przyznał, że objęcie teki ministra sprawiedliwości to „propozycja, którą koniecznie trzeba byłoby rozważyć”. Decyzja w sprawie dalszych losów koalicji i kierownictwa PiS ma według polityków tej partii zapaść w poniedziałek.

Możliwa dymisja Zbigniewa Ziobro. Jaki: To musi być fake news

Do przepychanek wewnątrz Zjednoczonej Prawicy odniósł się europoseł . „Czytam, że Gowin zostaje a Ziobro leci, bo jako Prokurator Generalny nie chciał się zgodzić na ustawę o bezkarności” – napisał na Facebooku polityk, przywołując jedno z krążących w mediach wyjaśnień źródła rozpadu koalicji PiS oraz Porozumienia i Solidarnej Polski. „Słuchajcie, to musi być fake news” – skwitował Jaki. „Zjednoczona Prawica musi przetrwać dla Polski” – dodał.

Bezkarność + powodem rozpadu Zjednoczonej Prawicy?

Przypomnijmy, że ustawa gwarantująca urzędnikom bezkarność w przypadku decyzji podejmowanych na podstawie specustaw covidowych, stałą się kością niezgody między koalicjantami. Wobec jawnego sprzeciwu Solidarnej Polski, głosowanie nad projektem zniknęło z harmonogramu obrad Sejmu w zeszłym tygodniu.

Czytaj też:
PiS do Solidarnej Polski o „Bezkarności+”: Sami to uzgadnialiście, teraz atakujecie