Wobec pęknięć w Zjednoczonej Prawicy pojawiają się głosy o możliwości rozpisania przedterminowych wyborów. Posłowie PiS, m.in. Marek Suski, przed weekendem mówili, że jeśli PiS-owi nie uda się skutecznie prowadzić polityki w formule rządu mniejszościowego, wówczas zdecyduje się na wcześniejsze wybory. Partia Jarosława Kaczyńskiego miałaby pójść do nich sama.
PiS wygrywa, koalicjanci poza Sejmem
Jak w takiej sytuacji rozłożyłoby się poparcie Polaków? Zapytano o to w sondażu United Surveys przeprowadzonym na zlecenie RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Z badania wynika, że Prawo i Sprawiedliwość bez koalicjantów mogłoby liczyć na 35,7 proc. głosów. Pozostałe partie Zjednoczonej Prawicy nie znalazłyby się w Sejmie. Na Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry chce głosować 1,5 proc. osób, a na Porozumienie Jarosława Gowina - 1,3 proc. wyborów. Dla porównania, na Zjednoczoną Prawicę w dotychczasowym kształcie chce głosować 40,5 proc. wyborców.
Ruch Hołowni na trzecim miejscu
W pierwszym wariancie, przy osobnym starcie PiS i koalicjantów, na drugim miejscu plasuje się Koalicja Obywatelska, która może liczyć na 21,2 proc. głosów. Trzecie miejsce zajmuje Polska 2050. Ruch Szymona Hołowni może liczyć na 9,8 proc. głosów. Kolejne pozycje przypadły: Konfederacji (7 proc.), Lewicy (6,2 proc.) i PSL-Kukiz'15 (4,5 proc.). Blisko 13 proc. wyborców jest niezdecydowanych w takiej sytuacji.
Czytaj też:
Patryk Jaki reaguje na doniesienia o Ziobrze. „Słuchajcie, to musi być fake news”