Kulisy rozłamu w Zjednoczonej Prawicy. Fogiel: Nie poszło o ustawy

Kulisy rozłamu w Zjednoczonej Prawicy. Fogiel: Nie poszło o ustawy

Radosław Fogiel Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
– Problem w koalicji narastał i nasi koalicyjni partnerzy muszą zrozumieć, że koalicja nie polega na tym, że mniejszy partner usiłuje dyktować wszystkim, co robić – mówił na antenie Polsat News wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. Przyznał też, że ruszyła giełda nazwisk osób, które mógłby zastąpić Zbigniewa Ziobrę na stanowisku szefa resortu sprawiedliwości.

Trwa kryzys w Zjednoczonej Prawicy. Czołowi politycy Prawa i Sprawiedliwości, jak Marek Suski czy Ryszard Terlecki, wprost mówią o rozpadzie koalicji z Solidarną Polska i Porozumieniem. W poniedziałek kierownictwo partii ma decydować o dalszych losach ugrupowania i współpracy z partiami Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina. O kulisach rozłamu w formacji rządzącej mówił na antenie Polsat News wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Rozmowy w Zjednoczonej Prawicy. Fogiel krytykuje koalicjantów

– Przez ostatnie tygodnie prowadziliśmy rozmowy z naszymi koalicjantami. Wydawało się, że one posuwają się w dobrym tempie i z dobrym efektem, po czym zdarzało się tak, że koalicjant wracał do stołu i okazywało się, że trzeba było ponownie otwierać zakończoną turę negocjacji, bo coś się zmienia – mówił Radosław Fogiel. – Niestety, nasi koalicjanci nabrali niezrozumiałego przekonania, że nie należy się liczyć z tym, z czym kto przychodzi do stołu, jakim poparciem się cieszy – wyliczał.

Rozłam w Zjednoczonej Prawicy. Co było powodem?

Pytany o słowa Patryka Jakiego, który zasugerował, że przyczyną rozpadu koalicji jest niezgoda Solidarnej Polski na tzw. ustawę „Bezkarność+”, wicerzecznik PiS stwierdził, że nie o nią chodzi. – Z przykrością słyszę, jak koledzy z Solidarnej Polski próbują szukać pretekstu usprawiedliwiającego to, co się wydarzyło. Niestety, stają ręka w rękę z naszymi konkurentami z PO czy PSL-u – stwierdził Fogiel.

– Nie poszło o tę ustawę, ani o ustawę dla zwierząt. Problem w koalicji narastał i nasi koalicyjni partnerzy muszą zrozumieć, że koalicja nie polega na tym, że mniejszy partner usiłuje dyktować wszystkim, co robić – mówił Radosław Fogiel. Przyznał, że poważnym wariantem jest zmiana na stanowisku ministra sprawiedliwości. – Giełda nazwisk na stanowisko ministra sprawiedliwości już ruszyła, zdaję sobie z tego sprawę. Zarówno Przemysław Czarnek, jak i Małgorzata Wassermann byliby świetnymi ministrami sprawiedliwości – mówił w „Graffiti” wicerzecznik PiS.

Czytaj też:
Jarosław Kaczyński zostanie premierem? Dworczyk: To jeden z wariantów

Źródło: Polsat News