Zbigniew Ziobro na początku konferencji zauważył, że dziennikarzy na sali jest znacznie więcej niż zazwyczaj, mówiąc o tym, że „nieco mocniejsze emocje, powodują większą uwagę”. Później zaznaczył, że chciał rozmawiać o rodzinie na konferencji prasowej, o wprowadzanych zmianach w prawie i planach, jednak – jak stwierdził – zapewne dziennikarze teraz chcieliby poznać jego stanowisko na temat tego, co dzieje się aktualnie na polskiej scenie politycznej.
Odnosząc się do koalicji Zjednoczonej Prawicy Ziobro wyraził przekonanie, że jest ona „dobrem”. – Przyniosła wiele dobrego Polsce, wiele pozytywnych zmian w wielu obszarach. Jestem przekonany, że ten projekt ma jeszcze dużo dobrego do zaoferowania. By nasza ojczyzna się mogła rozwijać – mówił. Odwołał się przy tym do rodziny, mówiąc, że nawet, gdy ludzie się kochają dochodzi do „napięć i konfliktów”. – Te konflikty staramy się rozwiązywać tak, żeby nie było powiedziane, że wychodzi się z nią dobrze na zdjęciach. Nasza koalicja dobrze wychodzi nie tylko na zdjęciach ale też w działaniu – ocenił i dodał, że mimo konfliktów, „warto, aby ta koalicja trwała”.
Jak mówił Ziobro, „napięcia pojawiają się zwłaszcza wewnątrz dużych formacji”. Przy tym bezpośrednio odwołał się do ostatniego głosowania w Sejmie nad nowelizacją ustawy o ochronie praw zwierząt. Zapewnił, że Solidarna Polska ma na celu dobro i humanitarne traktowanie zwierząt, ale „nie możemy pomijać sytuacji rolników”. – To wybrzmiewało w wypowiedziach Ardanowskiego, to znalazło swój wyraz w wypowiedzi ostatniej pana prezydenta. Jestem przekonany, że mądrość naszej koalicji, pozwala również dojść do porozumienia i znalezienia kompromisu w tak bardzo ważnych sprawach – stwierdził.
Dalej opowiedział o własnych doświadczeniach ze spotkań z rolnikami. – Spotkałem się z jedną z rodzin rolników, które zajmują się hodowlą drobiu. Ta pani mówiła, że jej działalność prowadzona od pokoleń jest narażona na dramat. Jestem przekonany, że my musimy wszystkie racje ważyć. Świat nie pozwala nam zawsze na rozwiązania doskonałe – podkreślił i dodał, że należy rozmawiać i starać się wypracować te najlepsze.
Ziobro wyciągnął także podczas konferencji program Zjednoczonej Prawicy. Zaznaczył, że chociaż oczywiście każdy możemy wyciągać z niego różne racje, jego ugrupowanie nie ma poczucia, że naruszyło przepisy. – Musimy szukać rozwiązań, aby łączyć te wszystkie racje, zgodnie z programem, który został przyjęty – mówił. – Poszczególne koalicje na przestrzeni lat trzeszczały w szwach, bardziej niż ta. Te dodatkowe głosy, inne wrażliwości sprawiły, że jesteśmy skuteczni. Uważam, że ten projekt ma sens, ale musimy rozmawiać. Nie mamy przekonania, że dokonaliśmy głosowań, które były sprzeczne z regulaminem. Mamy świadomość jednak, że możemy wyciągać z tego wnioski – podkreślił.
Czytaj też:
Kulisy rozłamu w Zjednoczonej Prawicy. Fogiel: Nie poszło o ustawy