Uchwalona w zeszłym tygodniu przez Sejm kontrowersyjna nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt nazywana powszechnie „Piątką dla zwierząt” trafiła do Senatu. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki, który dzisiaj w tej sprawie spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą, zapowiedział „staranne” prace nad ustawą i ewentualne poprawki Senatu. W Senacie mają się również odbyć konsultacje społeczne na temat kontrowersyjnej ustawy.
PSL zapowiada poprawki
We wtorek 22 września o „Piątce dla zwierząt” z marszałkiem Grodzkim rozmawiali przedstawiciele PSL-u. „Nie zgadzamy się na szkodliwe przepisy PiS, które nakładają embargo na polskie rolnictwo” – podkreślał rzecznik partii Miłosz Motyka na Twitterze.
Po spotkaniu PSL zorganizowało konferencję prasową, na której poinformowano o zgłoszonych przez siebie postulatach ws. ustawy.
– Rozmawialiśmy dziś w Senacie o „Piątce przeciw rolnikom”. Jutro odbędzie się tu wysłuchanie publiczne w sprawie tej morderczej dla polskiego rolnictwa ustawy. Chcemy oddać głos polskiej wsi, rolnikom i organizacjom rolniczym” – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. – „Piątka przeciw rolnikom wywołała złość, rozczarowanie i rozpacz polskiej wsi. Rolnicy brali kredyty, by przebranżowić się w czasie ASF, inwestowali w gospodarstwa. Zaufali tej władzy, a dziś PiS wprowadza przepisy, które zarzynają rolnictwo – dodał.
PSL zapowiada zgłoszenie poprawek dotyczących ustawy. – Przedstawimy nasze postulaty, nasze poprawki ws. „Piątki przeciw rolnikom”: wycofanie zakazu uboju rytualnego, wprowadzenie okresu przejściowego dla hodowców zwierząt futerkowych. Zrobimy wszystko, by zatrzymać tę ustawę – stwierdził lider PSL.
Lider PSL skrytykował tez działanie opozycji w tej sprawie. – Opozycja sama nie odwoła ministrów tego rządu, ale mogła w Sejmie odrzucić „Piątkę przeciw rolnikom”. Nie zrobiła tego, a co więcej podpisała się pod skandalicznym trybem procedowania tego projektu – ocenił Kosiniak-Kamysz.
Czytaj też:
Czarzasty zapewnia, że jest zwolennikiem ścisłej współpracy opozycji. „Trzeba przestać się nawalać”