Szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski był gościem Radia Plus. By tam pytany m.in. o to, czy Jarosław Kaczyński konsultował z prezydentem kwestię swojego wejścia do rządu.
– Przy całym szacunku do pana prezydenta, ale to pan prezes nie potrzebuje konsultować takich spraw z panem prezydentem. I tutaj mogę tylko odesłać do Konstytucji w takich kwestiach jak powoływanie czy wicepremierów czy ministrów – podkreślił Sobolewski. – Takich konsultacji w tej sprawie, z tego co ja wiem, zaznaczam od razu, takowych konsultacji nie było. Są inne oczywiście, bo jest dużo spraw, o których trzeba rozmawiać, natomiast akurat w tej kwestii tutaj konsultacji czy zgody pana prezydenta pan prezes nie potrzebuje – dodał.
Dekoncentracja mediów możliwa tej jesieni
Szef komitetu wykonawczego PiS przyznał również, że negocjacje koalicyjne pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością, a Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry i Porozumieniem Jarosława Gowina zakończą się jeszcze w tym tygodniu.
– Wczoraj mieliśmy obrady prezydium Komitetu Politycznego gdzie ocenialiśmy wypracowane porozumienie. Mamy plan aby do końca tygodnia nowa umowa koalicyjna stała się faktem. Do końca tygodnia wszystko się wyjaśni – zapowiedział Sobolewski. – W przyszłym tygodniu zaczęlibyśmy realizować działania zawarte w tej umowie – dodał.
Zawarcie umowy koalicyjnej ma otworzyć drogę do zapowiadanej ofensywy programowej Zjednoczonej Prawicy. – To już będzie dla nas otwarciem do składania konkretnych projektów ustaw, mając wtedy za sobą stabilną większość parlamentarną. Wtedy będziemy informować o tym, jakie projekty będą wnoszone w pierwszej kolejności – przyznał przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS.
Sobolewski był tez pytany, czy kwestia dekoncentracji mediów, będzie przedmiotem prac parlamentu jeszcze tej jesieni. – Jeśli będzie nowa umowa koalicyjna to nie wykluczam, że to jest tez kwestia tej jesieni. Szeroko mówiąc: media – stwierdził.
Budce nie wychodzi liderowanie
Krzysztof Sobolewski był też pytany o polityków opozycji, uznających wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu za osłabienie pozycji premiera. – Co do opozycji, ich słów, szczególnie w ustach Borysa Budki, który za chwilę straci szefa klubu, ma 5 kandydatów na szefa klubu w PO. Lider zawsze był, ale ktoś chciał być liderem takim, że będzie i szefem partii i szefem klubu – mówił. – Jak widać, liderowanie Borysławowi Budce nie wychodzi za mocno – ocenił.
Czytaj też:
Znamy termin ostatecznego odejścia od węgla. Jest porozumienie rządu z górnikami