Debaty telewizyjne rządzą się swoimi prawami i bardzo często w pamięci widzów zostaje nie sama dyskusja, a niezwiązane z polityką szczegóły, dotyczące samych kandydatów. Jednym z momentów, które wywołały najwięcej komentarzy po spotkaniu Donalda Trumpa i Joe Bidena, było pojawienie się żon polityków pod koniec programu.
Melania Trump z Donaldem przywitała się wyjątkowo chłodno. Jedynie uśmiech na jej twarzy sugerował, że coś łączy ją z prezydentem kraju. Z kolei Jill Biden objęła i pocałowała swojego męża i nawet w maseczce ochronnej sprawiała wrażenie zadowolonej ze swojego towarzystwa.
Szpilki warte więcej niż roczny podatek Trumpa
Amerykańscy internauci od dawna przekonani byli, że między prezydentem Trumpem i pierwszą damą nie układa się najlepiej. Scena z debaty nie była więc dla nich niczym szokującym. Posłużyła raczej do kolejnych żartów i ataków na Donalda Trumpa. Zwracano też uwagę, że Melania ma na sobie buty warte więcej niż prezydent zapłacił w podatkach za cały rok („New York Times” pisał o 750 dolarach odprowadzonych do fiskusa przez Trumpa).
Czytaj też:
Stephen King w 15 słowach podsumował debatę prezydencką Trump vs Biden. „Kulfoniasty brutal”Czytaj też:
Melania Trump skradła „show” strojem. Ten kolor? Internauci nie mogli tego tak zostawićCzytaj też:
O tym nagraniu jest dziś głośno. Grymas Melanii Trump mówi wszystko