Trzaskowski mówi o „kanalizacji” energii. Internauci kpią

Trzaskowski mówi o „kanalizacji” energii. Internauci kpią

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: Newspix.pl / TEDI
Rafał Trzaskowski na antenie TVN24 zapowiedział, kiedy nastąpi inauguracja zapowiadanego przez niego ruchu. Prezydent Warszawy użył określenia, które wywołało falę komentarzy w mediach społecznościowych.

W środę 30 września Rafał Trzaskowski był gościem „Faktów po faktach” w TVN24. Prezydent Warszawy był pytany, kiedy wystartuje jego ruch, którego powstanie zapowiadał po porażce w wyborach prezydenckich. – Mówiłem jasno, że najpierw trzeba się uporać z tymi problemami, które mamy, przede wszystkim problemami budżetowymi. Mówiłem jasno, że czekam, aż te najważniejsze decyzje zostaną w Platformie Obywatelskiej podjęte – stwierdził polityk, nawiązując do wyboru nowego szefa klubu parlamentarnego.

Ruch Trzaskowskiego. Kiedy inauguracja?

Przypomnijmy – „Nowa Solidarność” miała wystartować na początku września. Na drodze do realizacji tego planu stanęła awaria systemu przesyłowego do oczyszczalni „Czajka”. Rafał Trzaskowski w programie „Fakty po faktach” zapowiedział, że inauguracja odbędzie się 17 października. – Zrobimy absolutnie wszystko, aby do ruchu móc się zapisywać już wcześniej, dlatego że rzeczywiście jest olbrzymia energia ludzi. Trzeba ją skanalizować – powiedział prezydent .

– 17 października opowiemy dokładnie o tych wszystkich działaniach, które będziemy podejmować. Chcemy zaprosić wszystkich, którzy chcą działać, żeby zbierać podpisy pod ustawami, żeby organizować wolne media, odkłamywać kłamstwa PiS, który cały czas zalewa nas propagandą, będziemy organizować wolontariuszy, żeby jeszcze bardziej skutecznie trafiać w te miejsca, gdzie opozycja jest słabsza – kontynuował Rafał Trzaskowski.

Trzaskowski mówi o „kanalizacji” energii. Internauci kpią

Po wywiadzie prezydenta Warszawy dla TVN24 uwagę internautów szczególnie przykuło sformułowanie o dobrej energii, którą zdaniem Trzaskowskiego – trzeba „skanalizować”. „Ryzykowny dobór słów”, „On to może niech już nic nie »kanalizuje«, „Będą ludzi wpuszczać w kanał. Wszystko się zgadza”, „Skanalizować? Czy na pewno to dobrze dobrane słowo?” – czytamy w komentarzach internautów. Opinii utrzymanych w podobnym tonie było zdecydowanie więcej.

Czytaj też:
Radosław Fogiel mówi o rekonstrukcji rządu. „Mógłbym być złośliwy…”