Jerzy Owsiak na Facebooku opublikował wpis, który zatytułował: „Dom zły”. „Panie Czarnek, jeżeli sprawa przeciwko Panu wykroczeniu, czyli wejścia na teren szpitala, kiedy był Pan chory na koronawirusa, nie zostanie skierowana do sądu jako złamanie prawa albo nie zostanie Pan ukarany mandatem, to cała Pana i Wasza gadka o środkach bezpieczeństwa, które my, obywatele mamy wprowadzać w naszym życiu codziennym w obliczu pandemii, jest warta funta kłaków” – napisał szef WOŚP.
W dalszej części postu zamieszczonego na Facebooku Jerzy Owsiak stwierdził, że „nie po raz pierwszy ludzie, którzy powinni stosować najwyższe standardy swoich zachowań w czasie, kiedy na całym świecie szaleje zaraza, kiedy ludzie władzy powinni zdecydowanie solidaryzować się z obywatelami swojego kraju, czyli dokładnie przestrzegać wszystkich restrykcji związanych ze wszelkimi przepisami mającymi na celu chronić nasze życie i zdrowie pokazują, że ich to nie dotyczy”. „Rasa panów? Cały szpital przez Pana wejście został zamknięty. Dopiero teraz spowodował Pan rzeczywiste zagrożenie życia wszystkich pacjentów, którzy tam przebywają, łącznie z Pana babcią” – kontynuował.
Owsiak przypomniał także, że Fundacja WOŚP zebrała i przekazała dla polskich szpitali, domów pomocy społecznej, zakładów opiekuńczo leczniczych, stacji pogotowia ratunkowego, sprzęt i artykuły medyczne wartości blisko 50 milionów złotych. „Pana koledzy po dzisiaj nie rozliczyli 200 milionów na nieistniejące respiratory. Tacy ludzie jak Pan to jeszcze większe zagrożenie niż pandemia” – zakończył.
Czarnek w szpitalu z wizytą u babci.
„Gazeta Wyborcza” ujawniła w czwartek, że przyszły minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w minioną sobotę odwiedził swoją babcię w szpitalu, gdzie obowiązywał zakaz odwiedzin. Przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka zapowiedział zawiadomienie do prokuratury.
Na publikację łączącą odwiedziny Przemysława Czarnka u babci z pojawieniem się ogniska koronawirusa, odpowiedział sam zainteresowany. „W sobotę nie miałem żadnych objawów koronawirusa i nie byłem skierowany na kwarantannę. Wobec poważnego stanu mojej 88-letniej babci po udarze, widziałem ją krótko w szpitalu, zgodnie z procedurami, w pełnym reżimie sanitarnym” – wskazał Czarnek. Polityk stwierdził też, że „absolutnym nadużyciem” jest sugerowanie, że jest źródłem zakażeń koronawirusem na oddziale.
Czytaj też:
Emilewicz opowiadała o końcu dopłat. Gowin zapowiada, że będą. „Na ile pozwoli budżet”