Agencja prasowa Associated Press i amerykańskie media, w tym CNN, opublikowały wyniki z Pensylwanii. Jak się okazało, w tym stanie zwyciężył kandydat demokratów Joe Biden, co ostatecznie przypieczętowało jego zwycięstwo.
Nie znamy co prawda wyników ze wszystkich stanów, ale te, które do tej pory policzono dają Joe Bidenowi 273 głosy elektorskie z 270 wymaganych do wygranej.
Donald Trump: Te wybory jeszcze się nie zakończyły
Z takim obrotem spraw nie może się pogodzić urzędujący prezydent Donald Trump. Fox News cytuje jego pierwsze słowa po doniesieniach o przegranej.
– Wszyscy wiemy, dlaczego Joe Biden pośpiesznie udaje zwycięzcę i dlaczego jego medialni sojusznicy tak bardzo starają się mu pomóc: nie chcą, aby prawda została ujawniona. Prosty fakt jest taki, że wybory jeszcze się nie skończyły – stwierdził Trump.
– Legalne głosy decydują o tym, kto jest prezydentem, a nie media. Amerykanie mają prawo do uczciwych wyborów: oznacza to liczenie tylko legalnych kart do głosowania. Sztab Bidena chce, aby karty były liczone nawet jeśli są sfałszowane, wyprodukowane, lub "oddane" przez niekwalifikujących się lub zmarłych wyborców – dodał.
Donald Trump nie pierwszy raz wysuwa oskarżenia, że tegoroczne wybory zostały sfałszowane. Jego zdaniem nie były także transparentne, gdyż obserwatorzy nie mogli patrzeć komisji na ręce. Trump zapowiedział również, że nie spocznie dopóki głosy nie zostaną uczciwie policzone.
Czytaj też:
Joe Biden wygrywa z Donaldem Trumpem. Pierwsze słowa po ogłoszeniu wyników